A jak Ty byś to nakręcił, Mistrzu? Jaka jest Twoja wizja? Można mieć swoją opinię, ale nazywanie twórczości Camerona szmirą wygląda na próbę bycia oryginalnym. W innym temacie próbujesz przedstawiać jakieś argumenty, ale po prostu nie można się z nimi zgodzić. Subiektywnie stwierdzam, że piszesz bzdury. Szanuję każdą opinię, jeżeli tylko autor popiera ją sensownymi argumentami. Pisanie o braku klimatu, nie wnoszeniu czegokolwiek do momentu pierwszej strzelaniny... Może Ty oglądałeś inny film? Nie wiem skąd takie nastawienie. Ja uwielbiam obydwa filmy tak samo, potrafię je zakwalifikować do innych gatunków filmowych w jednym świecie. W swoich gatunkach są to perełki. Nie podoba Ci się to, że odkryło się parę tajemnic o obcym? Ja się cieszę, że historia obcego nie skończyła się na jednym osobniku, którego widać kilka razy w całej okazałości.

Takiemu gościu nie powinno się odpowiadać.
I tak ma nasze zdania w dupie więc my miejmy jego.