Pierwszy raz o serii filmowej ,,Obcy" dowiedziałem od kuzynów (jeden z nich posiadał grę planszowa ,,Obcy" i tak się zaczęło). Opowiadali mi wiele dobrego na temat tych filmów (zwłaszcza odnośnie dwóch pierwszych części sagi). Pamiętam, ze po raz pierwszy zetknąłem się z serią z dziesięć lat temu. Wówczas obejrzałem kawałek 2 części na TVN w bloku filmowym Superkino. Chociaż odbiór z anteny naziemnej był fatalny (obraz prawie czarno biały z zakłóceniami, dźwięku nie było prawie słychać, szum) to jednak w trakcie oglądania miałem ładnego stracha tak że przed pierwszym atakiem Obcych w gnieździe wyłączyłem TV.
Jako pierwszy obraz z serii miałem przyjemność obejrzeć w całości na Polsacie ,,Obcy 3". Następnie udało mi się obejrzeć właśnie ,,Aliens" na VHS u kuzyna w całości i zrobił na mnie ogromne wrażenie.
To chyba najlepsza kontynuacja w historii. Znakomity sequel genialnej pierwszej części. Bardzo rzadko się zdarza aby sequel dorównywał, bądź chociaż zbliżył się do poziomu pierwszej części. A tak dzieje się tutaj. Ten film oglądany po raz pierwszy naprawdę potrafi porządnie przestraszyć (zachowano klimat, atmosferę grozy filmu Scotta).
Chociaż ostatecznie dwójka nastawiona jest bardziej na akcje (co niektórzy poczytywali i poczytują za pewien zarzut w stosunku do oryginału) to należy jednak odnotować, że w dodatkach do ,,Alien Quadrilogy" Cameron przyznaje że była to świadoma decyzja. Z szacunku do pierwowzoru nie chciał on powielać pewnych rozwiązań (,,krecimy sequel a nie remake"); co było z perspektywy czasu bardzo trafnym posunięciem i chwała za to reżyserowi i scenarzyście w jednej osobie.
W gatunku sf,akcja,horror absolutne 10/10!