Obcy - decydujące starcie
Aliens
1986
Cameron to jeden z najgorszych rezyserow, wszystko potrafi spieprzyc.. z tak mrocznego, psychologicznego mocnego s-fa zrobil taka komercyjna chale dla pryszczatych chlopaczkow, w ktorej to sie caly czas biega, strzela i przewraca, niestety przez niego obcy nie byl juz tak swietny, dobrze ze Fincher probowal cos ratowac...
więcej
podniety tą częścią Obcego. Efekty specjalne rodem z Pi i Sigma, denne dialogi między
bohaterami, zwłaszcza żołnierzami i superman Ripley, która sama może zniszczyć gniazdo
obcych i jeszcze ma czas pogadać. Parodia taka sama jak i ten beznadziejny reżyser.
Pytanie-za co te oskary?Za efekty specjalne?Fabułę, gdzie Pani człowiek rodzi Pana Obcego?Mam sie wzruszać???W podobnych latach został stworzony "Terminator" i porównując z całą seria obcego wypada fenomenalnie.
Moja ulubiona scena to gdy pod koniec filmu Ripley steruje robotem i wychodzi na przeciw matki obcych
Jak palnik robi dziurę w drzwiach do kapsuły z Ellen widać wyraźnie Spear Gun który utkwił w drzwiach po strzale do Obcego. :)
Taki mały szczegół a tak miło go zauważyć po tylu latach dorastania na tym filmie. :)
Widzieliście jeszcze jakieś tego typu szczegóły i smaczki?
* posłużyła jako materiał źródłowy do za*ebistej trylogii "AVP" na PC'a
* jest lepsza od rzygowin "Prometheus" i "Covenant".
Film jako kontynuator kultowego pierwowzoru to kpina i dziecinada jak "Terminator 2",
w którym główną rolę przy*ebano gówniarzowi - obejrzeć można ale przegrywa
w przedbiegach z kultową 1-ką i...
Tu histeryczny panikarz obwieszczający kapitulację: GAME OVER, MAN, GAME OVER.
To dopiero nieodżałowany aktor charakterystyczny, przy tym nigdy za nadto charakterystyczny, zawsze szanujący film i swoich partnerów, nigdy nie przytłacza obrazu, wkomponowuje się w niego i z gracją wybija na niepodległość, oto cały...
