PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107555}

Obcy kontra Predator

AVP: Alien vs. Predator
2004
6,0 83 tys. ocen
6,0 10 1 82834
4,1 34 krytyków
Obcy kontra Predator
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator

Dzień dobry jestem fanem Aliena i predatora i zastanawiam się czemu ludzie mówią dno i dają 1 w porównaniu do AvP2 ten film wypada bynajmniej dobrze jedyny głupawy pomysł to ze predator pomaga tej dziewczynie ale poza tym film mi się podobał i daje 7/10

użytkownik usunięty
yoqu

to nie avp wypada dobrze przy avp2 tylko avp2 wypada zle przy avp, ktory tez jest mega gniotem nie godnym noszenia tego tytulu

ocenił(a) film na 10

"to nie avp wypada dobrze przy avp2 tylko avp2 wypada zle przy avp, ktory tez jest mega gniotem nie godnym noszenia tego tytulu"
Najbardziej prymitywny i bezsensowny koment jaki mialem okazje zobaczyc...

ocenił(a) film na 8

gniot to pewnie twoje nazwisko łachudro dla mnie obie czesci sa na poziomie Obcego1-4 i nieco lepsze od Predatora 1-2.

ocenił(a) film na 10
stefaniak_a

wiem wiem obsrany patolu, jestes zbyt glupi zeby zrozumiec co mialem zamiar przekazac w moim komencie, pozatym nie mam zamiaru ci tego tlumaczyc bo w dupie mam ciebie i twoje zalosne zdanie kurewski kapciu.

ocenił(a) film na 8
pisarska22

nie rozmawiam z transwestytami i polecam ci psychiatre wielki znawco od 7 bolesci

użytkownik usunięty
yoqu

PS poszukaj w slowniku co znaczy 'bynajmniej'

ocenił(a) film na 10

nie wiem czy probowales byc ironiczny, ale powiem jedno sam wyszedles na kretyna najprawdopodobniej nim jestes bo za wszelka cene probujesz komus dopiec, a sam gowno wiesz. Chodzilo ci o znaczenie slowa 'bynajmniej' wiec autor posta uzyl go w jak najbardziej odpowienim miejscu.

ocenił(a) film na 4
yoqu

Tu już nie chodzi o sam pomysł tylko o realizacje filmu.
Wystarczy porównać np. Obcy 2 z AVP.
W obcym 2 bardzo dobrze manipulowano światłem. Xenomorph'y pokazywano w tajemniczy sposób. Na cały film wpływała doskonale muzyka. Było więcej treści i kulminacji. Dobierano dobrze kolory. Ograniczano efekty specjalne, dzięki temu film wydawał się bardziej realistyczny i z duszą.
Więc powtarzam tu nie chodzi o pomysł tylko o doświadczenie reżysera i scenarzysty, oraz od wkładu pracy. Zauważyłem, że teraz w Hollywood liczy się ilość, a nie jakość. Widocznie chcą zarobić jak najwięcej kasy... hehe :D

ocenił(a) film na 2
yoqu

Dwójka jest znacznie lepsza od jedynki AvP1 to totalne dno. Tego się nieda oglądać

ocenił(a) film na 8
Paracelsus_93

to nie ogladaj jedynka bardzo mi sie podobala na rowni praktycznie z obcymi 1-4

ocenił(a) film na 3
stefaniak_a

NA równi z obcymi, chyba ktoś tu oszalał.
Dawno nie oglądałes Obcego 1,2 czy 3 lub jesteś za młody by zwracać uwagę na wazne aspekty w filmach.
Pod względem klimatu i fabuły Obcy 1,2,3 miażdzą
Alien vs predator który jest kierowany do mas i miał byc tylko tanią rozrywką.
Obcy 1 10/10
Obcy 2 9,5/10 reż 10/10
Obcy 3 7,5/10 reż 8,5/10
Obcy 4 5/10
Obcy vs predator 1 5/10
Obcy vs predator 2 4/10
Predator 1 8,5/10
Predator 2 6/10

ocenił(a) film na 8
Kojak555

Obcego ogladalem w maju wszystkie 4 czesci podobnie jak obie czesci AvP a co do wieku coz dawno mam skonczone 18 lat wiec o wieku mi tu nie pisz.
Film to ma byc rozrywka szczegolnie ten gatunek wiec idealnie trafiles z tym ze nie pasuje mi tu okreslenie tania a raczej droga:)

ocenił(a) film na 2
stefaniak_a

I nie będę, obejrzałem raz i starczy mi do końca życia. Za to do dwójki na pewno jeszcze wrócę kilka razy.

Paracelsus_93

Fan?? gdybyś był fanem zwrócił byś uwagę na przytłaczającą ilość błędów w tym filmie,zaczynając od wyglądu predatora bez maski kończąc na bezmyślności alienów,hmm alien kiedy siedzi w klatce żywiciela,znajduję się w nim nawet gdy twarzołap już odpadł,i wychodzi po czasie,w avp mamy od razu po odpadnięciu twarzołapa,odzyskują przytomnośc ofiary i sru nie żyją,i to nie jest zgodne z filmami obcego,predator zamiast przebiegłego łowcy mamy w avp koksa który pcha się gdzie popadnie,scena gdy twarzołap dorwał preda a ten potem sie obudził i odziwo nie wyszedł mu alien od razu jak to miało miejsce kilka scen temu,to nawet pred nic sobie z tego nie zrobił,i wydawał się jakby nawet nie wiedział że stracił przytomnośc a obok niego lerzy twarzołap,no ej może pomyślał sobie że zasnął? taaa głupota,przez co później naraził swoją załoge,film to stek bzdur które psują wykreowany wizerunek potworów które mieliśmy oglądać w osobnych filmach,fani raczej są oburzeni tym filmem,tym jak można namieszać z ich ulubionymi postaciami,podsumowując avp to kaszana dla mas,gdzie liczy się tylko akcja,a klimat i główne postacie zostały spaprane,efekty specjalne również denne to już w alienach i predatorach były lepsze gdyż nie rzucały się zbytnio w oczy.

ocenił(a) film na 7
yoqu

Żałosne 100% wypowiedzi tutaj. Zero argumentów. Pewnie ten gość sam nie wie dalej czemu jest taka ocena. Myślę, że obie części AVP są spierdolone bo ten film komentują tylko spierdolone dzieci neostrady i tyle w tym temacie. Mi się obie podobały i powiem, iż napisałem dość obszernie dlaczego ludzie dają niskie oceny i absolutnie nikt nie odpowiedział na żadne z moich pytań. Tylko rzucał ogólnikami. ehhh ani jedna osoba nawet nie wie, że filmy te mogą odnosić się do komiksu lub gry. Większość myśli pewnie, że jest to mieszaniec między filmami obcy i predator. Najwięcej jedynek pewnie poleciało o dzieci grających w AVP na kompie bo film za mało przypomina dooma? ehh nie wiem ale nie przejmował bym się tym wcale stary.

skt84

doprawdy? tak się składa, że oceniałem film w odniesieniu do komiksów avp, gier avp, oraz filmów obcy oraz predator. w odniesieniu do komiksów avp, głównie tych z machiko, będących swoistym kanonem avp, fabuła filmu jest tragiczna. wile osób już o tym pisało. głupota (królowa obcych w chwilę przekopująca się przez tysiące ton lodu, zmienna długość ogona obcych, brak instynktów samozachowawczych u ludzi, etc, etc, etc), nie trzymanie się zasad kanonu (predator nie polujący w czasie upałów tylko na antarktydzie, chestbustery wykluwające się w kilka minut i zamieniające się w osobniki dorosłe nieprzyzwoicie szybko, etc, etc, etc), sam scenariusz był zwyczajnie nie klimatyczny. o ileż lepiej prezentuje się scenariusz komiksu, filmu jak np aliens czy też chociażby drugiej części gry avp. gra aktorska? wystarczy porównać weaver z czarnoskórą aktorką z avp. mało? ok, porównajmy KOGOKOLWIEK z obsady. muzyka? ścieżka dźwiękowa z aliens czy predatora to KLASYKA muzyki filmowej, bez problemu rozpoznawalna nawet dziś. ktoś pamięta motyw przewodni z avp? zdjęcia? cóż, za dużo CGI, za mało realizmu (choć i tak o niebo lepiej w porównaniu do części drugiej). dalej, umówmy się, to NIE JEST HORROR, może thriller sci-fi, ale raczej slasher kierowany do dzieciaków, które zagrywają się w avp, zupełnie wbrew temu co zakładasz. jeżeli bierzesz na warsztat jedne z najlepszych filmów sci-fi w historii kina, aby połączyć je w jeden, lepiej, żeby efekt końcowy zapierał dech w piersi. tutaj tak się nie stało i za to film jest dla mnie poniżej oczekiwań.

ps. pomysł sojuszu predator - człowiek vs obcy pojawia się w niejednym komiksie, tyle że tam jest on LOGICZNY i UZASADNIONY. w filmie gdzie za śmierć ludzi odpowiedzialne są w większości predatory, nasza bohaterka prędzej pomogła by obcym wykończyć ostatniego z predatorów, niż zawierała z nim sojusz.

ocenił(a) film na 7
djedrys

Wreszcie jakieś odniesienie do czegoś konkretnego. W forum AVP 2 byś mi to mógł do postu dopisać bo właśnie to mnie interesowało. Zapomniałem też zupełnie o upałach i tendencje pojawiania się predatorów, dawno nie oglądałem oryginałów więc szczegóły mi już dawno uciekły. Hmm odnoszenie się do gier chyba nie ma żadnego sensu. No chyba, że ludziska zrobią petycję! Jak dla mnie mogło być o wiele gorzej skoro tak narzekacie. Film mógł zrobić Uwe Boll a wtedy byłby to taki gniot, że nie było by o czym gadać.

skt84

posunę się o krok dalej. często i gęsto ludzie piszą, że avp pozbawione jest klimatu, słowo klimat jednak, jest bardzo enigmatyczne i nad wyraz subiektywne. dobrze. zagłębmy się w temat. co jest klimatyczne a co nie jest? jak poznać, że coś klimatyczne jest a coś nie? spójrzmy zatem na serię obcy. część pierwsza. KLIMAT statku nostromo. wszyscy pamiętamy jak ów statek się nazywał, prawda? ok, może to być w większości zasługa polskiego tytułu, gdzie widnieje nazwa statku, ale jakoś wydaje mi się, że nie tylko. tak więc, klaustrofobiczny KLIMAT wnętrza nostromo, pozostawiający wspomnienie grozy na całe życie. KLIMAT lv-426 i statku space jockeya. KLIMAT wędrówki dallasa przez kanały wentylacyjne. KLIMAT obserwowania tej wędrówki na wykrywaczach ruchu. pamiętacie scenę, gdy ripley usiłuje wyłączyć system autodestrukcji statku? to dopiero miało klimat! scena śmierci bretta? scena śmierci lambert i parkera? czy one miały KLIMAT? groza, groza, groza. część druga. tu dopiero mamy klimat i kult. statek sulaco, w tytule nie widnieje, a nazwę znamy. do tego wygląda KLIMATYCZNIE. marines? cóż za klimatyczna ekipa, pełna ciekawych charakterów, niezapomnianych postaci, które potrafimy wymienić z imienia. kto pamięta imienia bohaterów z avp? kto pamięta imię GŁÓWNEJ BOHATERKI AVP? ich zbroje - mk3 body armor, bardzo klimatyczne, karabiny - m41a pulse rifle lub m56 smart gun - kultowe i stworzone tak, że są bardzo KLIMATYCZNE. ich apc, lądownik, wszystko ma ręce i nogi. ładowarka, sentry guny, to wszystko ma KLIMAT. to wszystko stało się legendą i kultem. kto pamięta jakiej broni używano w avp? ja akurat znam się na tyle, że zapamiętałem, że były to g36. co z tego? czy ta broń jest klimatyczna? czy może równać się z m41a? NIE. poszczególne sceny a aliens: przygotowanie marines do lądowania, ładowanie sprzętu, wcześniejsza odprawa, rozmowy w szatni i po przebudzeniu w porównaniu do przygotowań na pokładzie lodołamacza z avp. wejście do hadleys hope w porónaniu do wejścia do piramidy. scena, gdy marines zostają zaatakowani przez obcych po raz pierwszy w hive, w porównaniu do sceny gdy ludzie napotykają obcych w avp (chodzi mi o 3d puzzle oraz atak facehuggerów). scena odsieczy w wykonaniu ripley i przy użyciu apc w porównaniu... no właśnie, do czego? scena z sentry gunnami w porównaniu do... też nie znajduję odpowiednika. last stand marines w porównaniu do walki grupy ludzi z predatorem, śmierć gormana i vasques w porównaniu do śmierci tego włoskiego modela - playboya. ratowanie newt w porównaniu do natrafienia przez murzynkę na hive i przyklejonych do ściany ludzi, czy wreszcie ostateczna walka z królową obcych. dlaczego w obcym to wszystko miało KLIMAT a tu było jakieś takie wykastrowane? bezpłciowe? miłujące delfiny, pokój i drzewa? sceny z obcego natomiast, są 4 litrowym silnikiem spalinowym, to ryczące 500 koni pod maską, to piła spalinowa wycinająca drzewa w lasach tropikalnych, to działko gatlinga wypluwające 6000 pocisków na minutę i rozrywające w strzępy iracki czołg wraz z załogą. te sceny mają jaja. są niezapomniane i KLIMATYCZNE. dalej, obcy 3. straszny, przytłaczający KLIMAT furii, sprawiający, że widzowi robi się duszno, wprawiający nas w niepokój. KLIMAT izolacji i braku szans na pomoc z zewnątrz (typowy dla całej serii alien/s/3). groza, gdy wspólnie z ellen, odkrywamy, że jest nosicielem. KLIMAT próby poradzenia sobie z obcym, polowania na przynętę. wreszcie, dramatyzm ostatniej sceny, gdy nie chcemy się pogodzić ze śmiercią ulubionej bohaterki...

predatora pominąłem, to temat na inny post. tak, klimat to słowo bardzo enigmatyczne, trudne do precyzyjnego określenia. nie posunąłem się zatem do próby definicji, jedynie wskazałem co takiego budowało klimat w serii alien/s/3, a czego zabrakło w avp.