Co do bezczeszczenia Obcego to nie wiem czy czytaliście komiksy na podwalinach których ten film powstał ( nie nawiązuje do ich fabuły bezpośrednio na szczęście ) , np. druga część cyklu AVP WAR ( ostatnia jaką czytałem ) - tam dopiero robią zarówno z Aliena jak i Predatora mięso armatnie . Sądzę więc że film i tak jest lepszy od tych komiksowych popłuczyn z których wyrósł
Oczywiście nie wszystkie komiksy z obu rasami są tak beznadziejne , genialny - dorównujący filmom jest Labirynt .

Jak moge zdobyc ten... "Labirynt" ? Rozumiem, ze to jest komiks tak? Hmm... bardzo interesujace. Daj znac na GG lub maila. Chetnie bym to obejrzal/ sciagnal/ ???
Pozdro :)

mail: k-d@o2.pl
GG: 2899443
Skype: jardinero_2005

Kilka ladnynch lat temu powstal komiks AVP i jak sobie przypominam fabule to na jego podwalinach powstal ten film (fabula prawie identyczna (ludzie na planecie nowej przylatuja predzie zostawiaja obcych by toczyc z nimi pojedynek o wladze w klanie - a ludzie miedzy mlotem a kowadlem) nawet zakonczenie bylo podobne (uwolniona krolowa obcych atakuje obcego i "zaprzyjaznionego" z nim czlowieka - rowniz kobiete i chyba tez murzynke) Co odroznia tamten komiks od filmu (poza zmieniona scenografia i kilkoma szczegolami majacymi ta zmiane scenografi ladnie wplesc w fabule)Tamten komiks mial klimat - obcy to byli mysliwi siloni nieustepni i nieustraszeni - obcy szybcy i morderczy i tacy jak byc powinni. W filmie wszystko to bylo jakies takie blee
Argument - film rozrywkowy to smiech na sali bo rozrywka nie upowaznia do wszystkiego i nieudolne wykorzystanie dobrej fabuly plus nieudolne zastosowanie takich postaci jak A i P to nie rozrywka na wysokim poziomie
Ktos wspomnial o freedy vs Jason - filmu nie bede krytykowal bo nie to forum ale zastosuje porownanie - czy gdyby nakrecono film z freedym ktory zamiast popazonej geby mial by twarz modela albo jasson mial byl by elokwentnym inteligentnym oratorem - czy to by bylo ciagle to samo - czy wedlog Ciebie to nie byla by profanacja??Bo wedlog mnie tak i niestety z podobna rzecza mamy do czynienia w zwiazku z ukazaniem postaci w AVP ............niestety

Reality - kilka lat temu mieliśmy szczęście , że wydali ten komiks w Polsce . Obecnie chyba można go nabyć tylko od jakiegoś kolekcjonera ( który chciałby się go pozbyć) , choć do nabycia jest wersja oryginalna (bodajże bez 1 części) na Allegro . Tak czy inaczej komiks to najlepsza historia obrazkowa (moim zdanie oczywiście) z Alienem więc każdy fan powinien ją przeczytać , bo warto .
Nieudolnie to w filmie może potraktowali cykl rozwoju Obcego ale co do zachowania Predatora to nie wiem o co wam chodzi . Mogli w filmie przedstawić Predatora rozwalającego Obcych z tego działka na ramieniu ( zresztą jest taka scena ) lub przedstawić walkę wręcz . Logiczne wybrano że musi dojść do walki wręcz , bo jest ciekawsza . Zarzucacie że Predator jest ociężały - otóż zawsze taki był gdy dochodiło do walki wręcz np. gdy walczył z Arnim lub D. Gloverem to bazował na sile a nie na zwinności , przyjmował ciosy , nie robił uników , nie wykonywał durnych akrobacji itp. To nie Matrix żeby biegaL po ścianach . A zresztą w porównaniu z Obcym Bruce Lee wydawałby się ociężały :)
Pozdrawiam

owszem, walka wrecz wyglada bardziej widowiskowo. co nie oznacza, ze moze byc zrobiona bes sensu. idiotyzmem jest scena, gdy krew obcego topi ostrza predatora. no sorry, ale predatorzy robili te dyski do rzucania (ale zapomnialem jak sie to nazywa) z metalu odpornego na kwas, ale na noze juz im nie starczylo? zapoknieli zaimpregnowac i naoliwic? nie wspomne juz o tych metrowych ostrzach naramiennych, ktorych, jesli mnie pamiec nie myli, w zadnym komiksie nie uswiadczysz.
co do argumentu, ze w walkach z ludzmi predzio byl ociezaly. sorry, ale jak w takim razie nazwac to co sie dzieje w avp? predator biegnie jakby wazyl tone, ziemia sie trzesie, krusza sie tynki, kobiety i dzieci uciekaja... wyobrazasz sobie ze taki zelbetonowy kloc skacze w pierwszej czesci predatora po drzewach?

Nie mam zamiaru sugerować że AVP jest choćby porównywalny do Predatora I !!! Chodzi mi o to że AVP nie jest tak zły jak sugerują wypowiedzi niektórych , i tyle . Oczywiście jest cała masa scen do których można się przyczepić ale PO CO ? A co do metrowych wrist blade-ów mi się ten motyw osobiście spodobał : nowa zabawka w arsenale Predatora :) , broń używana specjalnie przeciwko Alienom by zmniejszyć ich przewagę w walce wręcz ze względu na zasięg i kwas zamiast krwi

noooo do zmniejszania przewagi obcych w walce bezposredniej lowcy mieli wlocznie, jak rowniez ostrza podobne do mieczy (jesli dobrze pamietam z kilku komiksow). co do metrowych wrist blade-ów (dzieki za przypomnienie nazwy), to wg mr Andersona powinny sie topic przy kontakcie z krwia aliena, wiec teoria jakoby byla to bron do walki z obcymi troche podupada.
a co do samego filmu. nie wiem, czemu anderson nie uzyl jako podstawy komiksu avp. moze sadzil, ze sam potrafi opowiedziec lepsza historie. niestety, moim skromnym zdaniem pomylil sie.

Taaa... Też sobie przypominam - faktycznie mieli broń podobną do mieczy (czy może szabel) . Tak naprawdę lepsza zarówno od filmu jak i komiksów jest dla mnie gra AVP I , niesamowity klimat , jedna z moich ulubionych gier (w przeciwieństwie do dwójki gdzie zmieniono wygląd postaci ,
tak że Obcy jak i Predatorzy byli w ogóle do siebie nie podobni) .

nie da sie ukryc, obie czesci gry byly swietne.

Ludzie a czytaliście komiks avp z 1994 (tm-semic wydanie specialne). Gdyby anderson choć w połowie trzymał sie historii przedstawionej w tym komiksie to zrobiłby naprawde godnego nastęce filmów o obcym i predatorze a tak mamy zwykły komercyjny kicz który z tymi kultowymi filmami ma niewiele wspólnego. Ja jako fan tych ras naprawde polecam ten komiks tym któży zawiedli sie na filmie "speca od ekranizacji gier komputerowych" a kochają obcego i predatora. Oby tylko 2 część nakręcił ktoś kto zna sie na robieniu filmów i wie jaki potencjał ma ten niezwykły crossover (nie wiem czy tak to sie pisze;) a i sorrki za błędy;)