Nie rozumiem tych zachwytów na filmwebie. Film dużo gorszy od 1 części, która wgniotła mnie w fotel, czego nie mogę niestety powiedzieć o 2 (był to pierwszy horror na którym byłem w kinie, więc liczyłem na jeszcze więcej). Za dużo efektów specjalnych, za mało klimatu. Do tego te wstawki humorystyczne...
Bardziej wystraszyłem się gdy wracając do domu spaliła mi się żarówka i wywaliło korki niż podczas seansu Obecności 2, a należę do bardzo strachliwych osób ;p