Też nie uważam się za nie wiadomo kogo. Trochę już widziałem ale to nie świadczy że się znam albo że jestem nie wiadomo kim. Na Tobie zrobił wrażenie a na mnie nie. Nic takiego. Każdy lubi coś innego i tyle.

Po części się zgadzam z Twoją opinią. Poszłam do kina i oczekiwałam czegoś co naprawdę wbije w fotel i sprawi, że długo nie będę mogła zapomnieć o seansie jednak zawiodłam się, niestety. Początek był dobry jednak im dalej tym film był mniej realistyczny, wręcz żenujący. Niektóre wspomniane przez użytkowników motywy typu: egzorcyzmy może odprawiać każdy, duch opuszcza ciało kobiety po tym jak wspomina sobie dzień nad morzem i jeszcze ta żałosna czarownica zeskakująca z szafy przedstawiają bardziej komedię niż horror. Duchy zostają stopniowo obdarte ze swojej tajemniczości, człowiek przestaje się bać...
Jednak "Obecność" oceniłam na 7, mimo wszystko klimat był, gra aktorów wspaniała (tylko ten ojciec jakoś mi podpadł), pierwsza połowa filmu dobra. Pomysł z tą wiedźmą trochę zbyt tandetny, ale ogólnie film mi się nawet podobał. Gdybym miała iść na to drugi raz to bym nie poszła, ale oceniając "Obecność" wzięłam także pod uwagę inne horrory i ich poziom stąd też taka ocena.