Z której strony? W żadnym momencie filmu nie było mi do śmiechu.
Jak zwykle FW się skompromitował. Ktoś nie zobaczył filmu i dał opis.
No komedia - ładna kobieta czuje się tak nic nie warta że płacze za kimś, kto wygląda jak kupa i sypia z drugą identyczną kupą