a ja myślałem, że to ong bak 2, film dobry, tona walk, fabuła też daje rade i jeszcze ta scena na
lotnisku z jackie chanem, ? ktoś to w ogóle zauważył :), daje 7/10
właśnie się zastanawiałem czy to napewno Jackie. Jak odwracał głowe byłem pewny że to on, jak przepraszał, stwierdziłem "neeee, niemożliwe"
Szkoda że film to pod względem scenariusza dno. I nie mówię tu o sensie jego wyprawy i ratunku słoni, tylko ogółem. Gdyby do tych pięknych walk, dodali sensowną historie, z lepszymi kwestiami i mniejszą ilością drętwoty byłoby naprawdę baardzo dobrze