PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30382}

Obserwator

The Watcher
2000
5,9 9,5 tys. ocen
5,9 10 1 9547
4,6 5 krytyków
Obserwator
powrót do forum filmu Obserwator

Nie wiem, jak Wy, ale Ja zinterpretowałem ten film następująco - ten morderca zabijał, bo był zakochany w tym detektywie i chciał w ten sposób zwrócić na siebie jego uwagę... Joel był dla niego najbliższą osobą, dlatego cierpiał przez "odrzucenie" i zabił jego narzeczoną, a potem inne kobiety, byle by ten nie przestawał o nim myśleć...
Wystarczy uważnie posłuchać dialogów w końcówce, żeby się domyślić, że tam chodzi o homoseksualną miłość tego zabójcy do mężczyzny... Po zbrodniach tez było widać, że go laski nie kręcą, były tylko narzędziem, które miało sprawić że Spader na niego poleci ;P
Bez wątpienia jeden z najlepszych filmów o gejowskiej chorej miłości, dziwię się, ze nikt tego jeszcze nie poruszył. ;P
Bardzo dobry film, trzyma w napięciu, ciekawa fabuła i zakończenie, świetne kreacje aktorskie Marisy tomei jako bezbronnej laski-przynęty, Keanu Reevesa i Jamesa Spadera.

MrJigssaw

Coś w tym jest ... dodałbym jeszcze rozmowę na cmentarzu jako kolejny argument przemawiający za tą teorią.

Mi najbardziej podobało się w tym filmie, że ten agent nie był wcale takim kozakiem i np. jako jeden z pierwszych rozwalił radiowóz w trakcie pościgu. :)

ocenił(a) film na 6
MrJigssaw

Zgadzam się z tobą w sprawie tego, iż film MÓGŁ być o chorej gejowskiej miłości, lecz to i tak jakoś zanika w akcji filmu. Dla mnie film przeciętny, można obejrzeć, ale bez rewelacji. Parę lekko naciąganych scen (koniec wg mnie przede wszystkim), muzyka dobra. Amerykański gangsterski klimat, który mnie specjalnie nie kręci. Dobrze wykreowani aktorzy i fajnie wpleciony kawałek niechronologicznej akcji. I muszę przyznać, że gdyby film był o gejowskiej miłości i gdyby było to bardziej ukazane moja ocena była dużo wyższa. Niezły thriller.

ocenił(a) film na 5
Nemesten

Pornola sobie zobacz - będzie ocena najwyższa.

ocenił(a) film na 6
MrJigssaw

Ja to zrozumiałam inaczej: pierwsza ofiara mordercy, ukochana detektywa, której on nie zdołał uratować z pożaru była żoną mordercy. Z jego ust padło zdanie "piep**yłeś ją chociaż wiedziałeś że była mężatką". Podłożenie ognia było aktem zemsty za zdradę żony i detektywa. Jednak to nie wystarczyło mordercy, zaczął pozbawiać życia kolejne ofiary obarczając winą za to detektywa- przesyłał zdjęcia z informacją o której godzinie dana dziewczyna zginie, detektyw dawał z siebie wszystko aby zapobiec tragedii ale nie udawało się. Wypalił się, to zniszczyło mu psychikę, być może dlatego zaczął stosować psychotropy od których się uzależnił. Celem życia mordercy było udupienie detektywa za wszelką cenę, morderstwa były środkiem prowadzącym do tego celu.

Sowa1978

Przede wszystkim padło zdanie typu: "Dlaczego nie powiedziałeś, że ją pieprzyłeś? Bo miała męża"? W filmie było pokazane zdjęcie ślubne tej kobiety i to nie był Keanu Reeves.