To głupie moim zdaniem. Przecież po każdej samobójczej próbie dziecka pojawia się policja z pytaniami i szuka przyczyny. Sama matka też powinna to tego dążyć. Zaraz by doszli do tego że to przez te zdjęcia i kto je wrzucił. A tak to nie robią nic.
Wiem że nie jest. Ale końcówka mnie zirytowala jak ten młody przyszedł do szpitala jak gdyby nigdy nic....
To fakt, końcówka nie powala, ale każdy może się domyśleć jak dalej potoczyłyby się losy
Mysle, ze istotą filmy nie byly konsekwencje jakie beda wyciągnięte względem chłopaka, ale konsekwencje bezmyslnosci Ester.
ale skąd wiesz, że nie wkroczyła policja? film kończy się kiedy bohaterka leży jeszcze nieprzytomna w szpitalu. nie wiemy co dalej.
i chyba nie o to tutaj chodzi
a co do przestępstw związanych z samobójstwami to mają charakter skutkowy. różne kraje jednak różnie definiują ów "skutek". wiem, że np w Polsce tym "skutkiem" jest już sama próba samobójcza, więc w Polsce pewnie zostałaby powiadomiona policja.
Natomiast np w Holandii za "skutek" uznaje się śmierć, więc sama próba samobójcza nie zainteresowałaby pewnie policji, co najwyżej poszkodowana mogłaby po przebudzeniu zgłosić bezprawne udostępnianie nagich zdjęć.
nie mam pojęcia jakie podejście jest na Węgrzech do tego tematu
tak czy owak nie uważam żeby ciągnięcie dalej tej historii było potrzebne