białych, męskich, szowinistycznych świń? Czy można je oceniać? Czy oceny zarezerwowane są tylko dla krytyków (forma właściwie poprawna: krytyczki) pochodzących z feministycznej części społeczeństwa?
Możesz to wytłumaczyć po ludzku?
Niestety tylko dla krytyczek pochodzących z feministycznej części społeczeństwa :)