mężczyźni już nić nie muszą robić, same się kompromitują, faktycznie, niebawem matka chrzestna, king kongica, i friderica krugerowa( piątek 13) wraz z jenny vorhes ( halloween), ogląda się jak harrego pottera, biedni naiwni mężczyźni robią co tylko chcą "wspaniałe bohaterki", w sumie takie kino ma sens, na ok 2 godziny określona grupa odbiorców zapomina jak ich życie jest żałosne, i wchodzą w swiat marzeń, gdzie stare pomarszczone obwisłe super samice są obiektem pożądania, wzorcem piękna i intelektu. z tego co pisali film podzielił los pogromców duchów, tragedia fabularna i klęska finansowa, oby tak dalej.... ludzie wreszcie wrócą do.....wspaniałych książek