5/10 to i tak baaaardzo wysoko, dla mnie taka ocena to już dobry film. Ja oceniłam na 2/10, i ten 1 możliwy punkt za grę aktorską, bo cała reszta (dosłownie - wszystko) leży i kwiczy. A poza tym to zgadzam się w pełni z Twoją opinią.

Wiesz co, 2 to moim zdaniem przesada, 5 jest ogpowiednią oceną, bo nasze Polskie piękne aktorki grały bardzo dobrze. Dało się też coś pośmiać, nie było samych sucharów po których miałoby się oczy O.o i nie wiadomo czy się już smiać czy nie.
Były elementy bardzo fajne, gra aktorska była dość dobra, jedynie czego naprawde brakło to zakończenia, jakiegoś racjonalnego. Najgorzej się nie oglądało, ale jednak brakło troszeczkę do tego by dać odene dobrego/bardzo dobrego filmu :p

Ja dałam 2 za "ratunku Niemcy mnie biją". Tego się nie dało oglądać. Po 1/2h przełączyłam na Polsat. Wolałam Spidermana 13 raz :/

A co do polskich filmów to nie skreślałabym ich z powodu tego gniota.

I agree ;)

Dla mnie również ten film jest średni, chociaż mocno wahałem się między czwórką a piątką. Ostatecznie jednak doszedłem do wniosku, że ponieważ podchodziłem do tej komedii sceptycznie, a dało się obejrzeć do końca, dałem 5. Uważam, że na tle całej masy tragicznych produkcji w rodzju Randki w ciemno czy Kac Wawy, film ten i tak się wyróżnia. W zasadzie to jakiej innej fabuły można się było spodziewać. Dodatkowo trzeba stwierdzić, że dość dobrze został zaadaptowany scenariusz pierwowzoru do nowszych czasów. Kalki całkowitej nie było. Nie widział bym też innego niż Adamczyk aktora. Pozdro :)

Dla mnie średni ale przynajmniej oko cieszy :)

Dlatego,że kręcą słabe komedie romantyczne z Karolakiem i Adamczykiem itp.to jesteś od razu uprzedzony do Polskich filmów ? Zbyt ogólnie to ujmujesz bo polskie kino to nie tylko komedie z wyżej wymienionymi aktorami ale też np.filmy Smarzowskiego.Patrząc na obsadę aktorską spodziewałeś się czegoś więcej ? bo ja dostałem dokładnie to czego się spodziewałem.Lepszy od Wyjazdu integracyjnego czy Kac Wawa ale ogólnie nic szczególnego.

Znaczy ja wiele Polskich produkcji widziałem, starsze były mega jak np e=mc2 itd, starszych jest dużo i to naprawdę dobrych.
Nowych filmów Polskich też co nieco obejrzałem, ale jest jeden problem, a mianowicie: Da się zauważyć, że wcześniejsze Polskie filmy były robione świetnie, nie były tak prostolinijne jak obecne, na dzień dzisiejszy każdy reżyser upraszcza film jakby był robiony dla kompletnego kretyna. To jest błąd, jakby nie patrzeć to Polacy są najlepszymi i najabrdziej inteligentymi widzami filmów- i jest to potwierdzone nie tylko tym co ja mówię.
Gdyby reżyserowie robili jak kiedyś filmy nie tlyko dla idiotów to znacznie podniosłaby się poprzeczka ocen.
"I dlatego właśnie jestem uprzedzony do Polskich filmów" ponieważ widzę co się dzieje, jakie masowe produkcja zostają wypuszczone, z 10 filmów jeden do dwóch maksyalnie wychodzi dobrych. Gdyby bardziej nad nimi popracowali mielibyśmy zupełnie inny standard naszych produkcji.

Może to się zmieni, ale narazie wychodzi jak wychodzi i bardzo sceptycznie podchodzę do oglądania naszych produkcji, siadam i zamiast podchodzić "o, nareszcie zobacze ten zajebisty film" to siadam i myślę "mam nadzieje, że to nie bedzie największe gówno" i czasami zdarzy się tak, że myśle, że to będzie gówno a okazuje się dobry film, lecz nie powinno być tak, że siadamy z myślą, by "gówno" przerodziło się w dobry film, powinniśmy siadać i mieć nastawienie na zaje**sty film i EWENTUALNIE by on okazał się gównem. Być może to się zmieni- OBY.

No właśnie kolega post wyżej stwierdził, że nie wszystkie polskie filmy są tak robione. Weźmy na przykład Smarzowskiego. Problem myslę leży u producentów, a właściwie przede wszystkim dystrybutorów. Reklamuje się tylko takie prościutkie komedyjki, czasami wręcz szokująco słabe. Widać ogólne nastawienie na szybki zarobek po ściągnięciu stada owiec do sal kinowych. Przecież jak już kupisz ten bilet, to od biedy film obejrzysz. Inna sprawa, że nie koniecznie wszyskim musi się podobać ciężkie i wymagające kino w rodzju Wojtka Smarzowskiego. Jest więc drugi problem, że praktycznie zaprzestano u nas produkować filmów lekkich i prostych, ale zrobionych ze smakiem i porządnie.

Zauważyłeś, że starsze jakoś wszystko było lepsze? :P dziwne ^^

taaaa, świat chyba jednak na prawdę spada na psy ;(

Spada, spada i dalej lecimy na łeb, tylko moglibyśmy już znaleźć posadzę i w nią zaje**ć, by w końcu zaś iść w góre ;p