w takim razie Pan Sobczyński musi być prawdziwym wielbicielem tandety. a odnosząc się do 'rozbawienia' to w filmie była dosłownie JEDNA śmieszna scena.

Trudno mi powiedzieć, filmu jeszcze nie widziałam, ale mam zamiar obejrzeć go jutro. Sama się przekonam kto z Was ma rację. Na razie, pozwól, uwierzę dziennikarzowi. Dam znać, jak coś się zmieni w tej kwestii :)

tutaj też jest recenzja tego filmu przez kogoś kto widział i wygląda na to że 2:1 na nie
http://ejweztobejrz.wordpress.com/2011/01/20/och-karol-2-2010/

No rzeczywiście, miarodajna opinia anonimowego Pana Sarenki...

No ale nie biję niepotrzebnie piany, skoro nie widziałam filmu. Zobaczę - pobiję. Albo i nie :)

No więc byłam, widziałam i się śmiałam. W filmie jest zdecydowanie więcej śmiesznych scen niż jedna i najwyraźniej trzeba nie mieć poczucia humoru, żeby wydać tak krzywdzącą opinię.

Jasne, nie jest to perła komedii, ale film lekki i przyjemny i przede wszystkim ŚMIESZNY. I oceniam tak nie tylko na podstawie własnego zdania, ale ludzi, którzy byli na seansie razem ze mną. Możecie wierzyć lub nie, ale się ŚMIALI!

"Jasne, nie jest to perła komedii, ale film lekki i przyjemny " takowy oczywiscie zasłużył sobie na ocenę 10/10. naprawdę zastanawiałem się dlaczego Polacy wciąż kręcą tylko takie plastikowe wydmuszki, ale widzę, że te gnioty mają u nas nadwyraz dobre powodzenie

O, dziękuję. Tak się zastanawiałam, o kim piszesz, że wystawił 10/10, sprawdzam u siebie i... widzę 10/10. Głupia baba :) Źle mi się kliknęło, miało być 8/10. Ocena nie tylko za jakość filmu, ale i za to, że wybija się na tle innych polskich komedii z ostatnich lat.

To i tak bez znaczenia. Opinia kogoś, kto się rejestruje na Filmwebie tuż przed premierą tego właśnie filmu i tylko po to, żeby ocenić ten film, nie jest i tak wiarygodna. Konto na jeden film, klonik? Znajomi w obsadzie? Poprawiłaś ocenę na inną po zwróceniu uwagi, (i kto Ci uwierzy, że się pomyliłaś) tylko patrzeć, jak dla niepoznaki ocenisz kilka innych filmów.

Kolega widzę detektyw :) Dobrze, dobrze, tak trzymać. Jest jeszcze wiele nierozwiązanych spraw, które tylko czekają na Twoje wnikliwe analizy, interpretacje i wnioski :)

Nie obchodzi mnie, kto mi uwierzy, a kto nie. Nie mam na to wpływu. Zarejestrowałam się, żeby dorzucić recenzję Z GAZETY. I tyle. Ale jak zwykle trudno siedzieć cicho na widok tylu oszołomów oceniających film na 1. Idź do kina, zobacz, jeśli rzeczywiście wg Ciebie zasłuży na 1 to będę siedzieć cicho i tyle. A na razie daruj sobie proszę te spiskowe teorie dziejów, bo to forum filmowe, a nie Strefa 11.

Jerzy Armata: "Komedia Wereśniaka nie jest filmem wysokich lotów, długo się rozbiega i właściwie dopiero w drugiej części jego twórcy nabierają stosownego dystansu do snutej opowieści, ale jest przedsięwzięciem rzetelnym. W odróżnieniu od innych ostatnich produktów komercyjnych naszej kinematografii nie aspiruje do porównań z dorobkiem Quentina Tarantino."

Ajajaj nie wiem o co Wam chodzi. Komedia, która nie ma żenujących dowcipów, dla widza w każdym wieku. Widziałam go wczoraj i z chęcią obejrzę jeszcze raz! http://cjg.gazeta.pl/CJG_Warszawa/1,104431,8975201,Och__Karol_2____.html tu jest również pochlebna opinia! Nie można zapominać, że to jest film, który ma zapewnić ludziom rozrywkę. Mam nadzieję, że wyrzuty osób nie odstraszą mnie od korzystania z filmwebu. Pozdrowienia!!