Film mi sie bardzo podobał i to wbrew wiekszosci zamieszczonych tutaj komentarzy.Ludzie!Ten film jest 'troszke' inny od Matrixa i Star wars czy też Szeregowca Ryana...Wszyscy nastawili się chyba na szybkie holywoodzkie kino, a tu nagle taka 'opera'...Jak mówił juz tutaj jeden z przedmówców: niektórzy lubią Van Damme'a a inni Kubricka i jego 'ślamazarne' kino!
Dajmy Kubrickowi spokojnie żyć po życiu...