PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=749}

Oczy szeroko zamknięte

Eyes Wide Shut
7,3 111 554
oceny
7,3 10 1 111554
7,1 30
ocen krytyków
Oczy szeroko zamknięte
powrót do forum filmu Oczy szeroko zamknięte

Obejrzałem film, przeczytałem komentarze. Myślę, że pierwsze sceny z udziałem Kidman czyli rozmowa z Węgrem, później motyw z marynarzem, w końcu jej sen i ostatnie zdania z końca filmu mogą świadczyc o tym, że należała kiedyś do tego zakonu i brała udział w ich orgiach. Tylko była mowa o tym, że kto raz przystąpił nie może odejśc a ona wiodła normalne życie- jak mniemam.
Tak, stwierdzam po oglądnięciu, że to całe spotkanie na którym był Kruz to było właśnie u jakichś wyznawców ciemnych mocy. Ale po niektórych komentarzach stwierdzam, że co niektórzy uważają, że tak jest naprawdę w rzeczywistości. Ale nie sądze aby w XXI wieku ktoś się takimi rzeczami jeszcze zajmował bo to jest niedorzeczne. Nigdy też nie spotkałem się z tym ani w mediach ani tym bardziej w życiu. A Wy jak myślicie? Zupełna fikcja to czy może niekoniecznie? :)
Początkowo myślałem, że prostytutka, która ostrzegła Kruza przed niebezpieczeństwem jakie mu groziło to ta dziwka, której zapłacił 150$ za nic a scena w której jej współlokatorka twierdzi, że ma AIDS miała tylko wystraszyc Kruza żeby już jej nie szukał (bo ją zabili). Myślicie, że motyw z tą dziwką był tylko przypadkowy?

ocenił(a) film na 10
mercg

Kidman raczej nie brała udziału w tej orgii. Wprawdzie zaraz po powrocie do domu opowiedziała Billowi swój sen o tym jak wielu facetów ją pie****, ale to był taki celowy zabieg Kubricka żeby widz się zastanawiał - tak myślę :)

Dlaczego sądzisz, że w XXI nikt by się nie zajmował takimi rzeczami? Masoni mają się dobrze, takie masowe orgie mogą mieć jak najbardziej miejsce w rzeczywistości. Media o tym Ci nie powiedzą, to chyba oczywiste.

Kobieta, która ostrzegła Billa to Mandy - ta ćpunka, która rzekomo przedawkowała, a z którą Bill wcześniej rozmawiał w pokoju Zieglera.

Motyw z prostytutką i jej pozytywnym wynikiem na AIDS miał tylko uzmysłowić Billowi na jakiej cienkiej granicy balansował tamtej nocy i ile miał szczęścia - mógł więc zarazić się śmiertelną chorobą, mógł w końcu nawet zginąć za wejście do zakonu illuminati jako persona non grata.

mercg

Czy zupełna fikcja to trudno powiedzieć. Bo kto może powiedzieć ze 100% pewnością czy istnienie jakaś grupa, która się w jakimś celu spotyka i jaki to może być cel? Nie oznacza to jednak automatycznie, że cel jest diaboliczny. Ostatecznie i dziś są grupy ludzi, którzy spotykają się w celu uprawiania seksu grupowego i nic za tym, poza chucią, nie idzie. A cała reszta, te wszystkie komentarze co Kubrick nam chciał przekazać są, według mnie, funta kłaków warte. Nie da się tego udowodnić, nawet gdyby ktoś bardzo chciał. Struktury tajne od tego są tajne. A przywoływanie jako dowody światowego spisku broszurki w rodzaju "Protokołów Mędrców Syjonu" czy książki jakiegoś nawiedzonego gościa lub jakieś filmiki z youtube to jawna kpina z rozumu. Równie dobrze można wierzyć w istnienie żywych dinozaurów, bo ktoś "Jurassic Park" obejrzał. No co? Nie wyglądają jak żywe?

ocenił(a) film na 8
SicSemperTyrannis

I ja się z Tobą zgadzam- raczej nigdy się nie dowiemy czy coś takiego ma miejsce czy też nie.

mercg

Dlatego uważam, że należy zachowywać daleko posunięty spokój w przypadku taki rewelacji. Może nie tyle wykazywać się naiwnością i, a priori, negować możliwość działania jakiś grup interesów, ale z dużo większym sceptycyzmem odnosić się do wszechogarniającego spisku. Ktoś w jednym z wątków spiskowych wokół tego filmu podał przykład jakiegoś autora demaskatorskiej książki o masonach. Wystarczy w necie sprawdzić co to za gość i wychodzi szydło z worka-narodowiec spod znaku Giertycha i ONR plus katolik z krwi i kości. Efekt-będzie widział masona i spisek przeciwko Rzplitej i Kościołowi pod każdym krzaczkiem.

ocenił(a) film na 9
SicSemperTyrannis

Ten film jest miarą sprawdzania moralności bohaterów. Ona czuła nudę idealnego życia dlatego zafascynował ją szarmancki Węgier. On poczuł się podirytowany wątpliwościami związkowymi swojej żony, dlatego na siłę chciał jej dorównać. Na ironię zobaczył w realu więcej niż ona w snach. Zauważył, że znalazł się za głęboko. Ona na koniec opowiedziała mu tylko sen, a on podjął decyzję w oparciu o swoją nowo zaistniałą rzeczywistość. Motyw z prostytutką ewidentnie jest lampką ostrzegawczą Kubricka, mówiącą, że kiedy patrzysz z zaciekawieniem w otchłań, ona patrzy na Ciebie.

siegel21

To tak jak z francuskim żarciem. Nie patrz na nie, bo ono może spojrzeć na ciebie :)

ocenił(a) film na 7
SicSemperTyrannis

Giertych to przeciwieństwo ONR i wyszło szydło z worka co to za człowiek.
Za to Ty poczytaj wpierw o ONR zanim zaczniesz wycierać sobie nimi za przeproszeniem dupę :)

Alan83

Nie obraź się, ale mówisz z pewnością ideowego bolszewika. "Wyszło szydło z worka". Znaczy co? Odchylenie od linii partii? Zdradził swoich towarzyszy i sprawę? Który będzie następny? Bo będzie z całą pewnością.

ocenił(a) film na 7
SicSemperTyrannis

A Ty co? Wszechwiedzący? Jeżeli twierdzisz, że każdy katolik szuka spisków pod każdym krzaczkiem to za przeproszeniem w du...e byłeś, g...o widziałeś i jeszcze mniej wiesz. Uprzedzając Twoją durnowatą odpowiedź zaznaczam, że jestem ateistą.

DRW

W ogóle mnie nie obchodzi kim czy czym jesteś.

ocenił(a) film na 7
SicSemperTyrannis

Gość od samego początku budził u mnie nieufność i to nie tylko ze względu na biografie jego ojca - partyjnego towarzysza a obecnie członka europarlamentu ale o ludzi z którymi zadawał się towarzysko poza salonem - vide Sikorski.
Koncesjonowana prawica i kontrolowane twory opozycyjne w naszym kraju to żadna nowość. Coś, gdzieś wspominałeś o Korwinie. Ten człowiek dla mnie to taki polaryzator na prawicy który raz na jakiś czas przycina gałąź na której siedzi i coraz częściej mam wrażenie że nie robi tego nieświadomie. Co więcej, za czasów rządów
Olszewskiego sparaliżował swoimi nieodpowiedzialnymi ruchami proces lustracji i osłabił efekt jaki miała wywrzeć listę Macierewicza.

Alan83

Posłuchaj ja naprawdę nie czuję się na siłach toczyć jałowych dyskusji kto jest czyim agentem, kto budzi czyją nieufność i kto reprezentuje tajemne (najczęściej żydowskie) siły wypijające krew Polaków. Przyjmując taki podejrzliwy punkt widzenia można dojść do wniosku, że-primo-Polacy to najdurniejszy naród na świecie. Bo Żydzi nas robią w bambuko od czasów Kazimierza Wielkiego, wszyscy o tym wiedzą, a oni nas nadal dymają. I secundo najbardziej podejrzani są najbardziej aktywni przedstawiciele tego narodu, a najmniej podejrzane są leniwe i tchórzliwe safandułowate dupki, którzy przekimali ciężkie czasy pod pierzyną u mamusi a teraz rżną gierojów rozliczając takiego Niesiołowskiego, który mógł dostać czapę w czasach, gdy taka kara mogła być brana pod uwagę a nie co najwyżej spanie na styropianie. Zresztą po co ja tłumaczę? Mam już dość tłumaczenia gówniarzom, że nie urodziłem się wczoraj, że mojego światopoglądu nie kształtują gazety i telewizje, a życiowe doświadczenie . Dla niektórych mądrości Sakiewicza i "Gazety polskiej" to objawienie dnia dzisiejszego. A ja te mądrości czytałem, przetrawiłem i wysrałem z 15-20 lat temu.

ocenił(a) film na 7
SicSemperTyrannis

Co ma piernik do wiatraka? Co mają narodowcy, ONR i Giertych (tak dla ścisłości to on był szefem Młodzieży Wszechpolskiej) do Kaczyńskiego bo zakładam że to do niego bijesz? Do tego wyraźnie widać że nie masz pojęcia jaki jest realny wkład tego ostatniego. On nie jest żadnym wielkim bohaterem dla większości elektoratu ale nie można mu odmówić że dołożył swoją cegiełkę. Wkład miał przede wszystkim z bratem w obsługę prawną kiedy nikt z tego środowiska nie chciał podpisywać się swoim nazwiskiem pod pismami ruchu robotniczego bo taka to już u nas marna solidarność w narodzie. Jeszcze trochę tej propagandy wchłoniesz a będziesz twierdził że to Jaruzelski i Kiszczak byli internowani zaś Urban to najwyżej klasy patriota. Co do Niesiołowskiego, który nawet dla większości elektoratu PO zachowuje się jakby odstawił leki, to w pełni obiektywne są słowa jego byłej dziewczyny i kolegów z ruchu oporu których wydał i na których donosił zanim to jeszcze popadł zw jakikolwiek konflikt z K.. Szacunek u mnie mają wszyscy którzy nie przykładali ręki do krzewienia systemu i nie przeszkadzali tym którzy mieli odwagę działać.
I tak na marginesie to skoro tak dzielnie wymieniasz Gazetę Polską to czemu nie przeciwstawisz od razu dla kontrastu GW - cuchnąca na kilometr manipulacją i antypaństwowym nastawieniem, które widać już nie tylko na poziomie kultury i obyczajówki, ale przede wszystkim osłabieniu konstytucyjnych urzędów a w ostatnim czasie służb (choćby ostania akcja nagonki na CBA która za parawanem jest zwykłą grą i walką o interesy i bezkarność). I czemu nie sięgasz po tytuły takie jak Rzeczpospolita, Uważam, Rze, Dziennik, Życie? Dwa pierwsze zdecydowanie stojące w "centrum" przynajmniej do czasu kiedy nie przeprowadzono wrogiego przejęcia przy udziale Hajdarowicza (notabene w tym miejscu Polecam zainteresowanie się tygodnikiem "W sieci")? No tak w sumie czego to ja wymagam. Przecież ty czerpiesz cała wiedzę z doświadczenia, szczególnie tego z PRL co widzę często podkreślasz :)))
To co mają co mają do powiedzenia Wildstein, Semka, Pospieszalski, Karnowski, Cenckiewicz czy profesorowie Legutko, Zybertowicz, Nowak, Rybiński na pewno trudno nazwać objawieniem dnia dzisiejszego tylko realną oceną sytuacji polityczno-historyczno-socjologiczno-ekonomicznej.

ocenił(a) film na 10
mercg

Moje zdanie na ten temat jest takie: Kubrick inspirował się w pierwszej kolejności rytuałami lucyferiańskimi, bądź satanistycznymi, a nie masońskimi jak się często miema. Co o tym świadczy? Pieśń inwokowana przez mistrza ceremonii w czerwonym płaszczu (to chyba on śpiewał a może ktoś inny), skomponowana przez Jocelyn Pook to modlitwa śpiewana od tyłu http://www.tekstowo.pl/piosenka,jocelyn_pook,masked_ball.html . Po drugie sam rytuał poniekąd przywodzi na myśl opisy rytuałów z Biblii Szatana Antona LaVeya, ale ostatecznie Kubrick zapewne wziął trochę elementów z tego, z tamtego i wyszła taka hybryda a my myślimy że inspirował się czymś konkretnym. Jedno jest pewne, dzięki tej scenie film zasługuje na arcydzieło.

P.S apropo masek: akurat ten element na 80% był zaczerpnięty z masonerii. Np paramasońska organizacja Katipunan z nich korzystała, ale nie ona jedyna: https://pl.wikipedia.org/wiki/Katipunan

ocenił(a) film na 9
mercg

Odbiegając trochę od tematu mam tutaj ciekawy tekst, ale niestety bardzo długi, ale wciągnął mnie niesamowicie. Trochę przerażający, ale trzeba umieć zmierzyć się z realiami. Jeśli myślisz, że na świecie nie dzieje się nic więcej niż to, co podają media, to mam dla ciebie złe wiadomości: http://radtrap.wordpress.com/2013/01/09/prelekcja-o-greenbaumie-program-kontroli -umyslu/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones