Scenariusz „Ody do radości” jest zwycięzcą konkursu scenariuszowego Akson Studio & Filmforum.pl "nOWA gENERACJA". W drodze do zwycięstwa i nagrody w postaci szansy realizacji na taśmie filmowej pokonał kilkadziesiąt konkurencyjnych tekstów.

Film składa się z trzech nowel. Wszystkie dają się oglądać, ale prawdziwego kopa daje etiuda Jana Komasy, której akcja toczy się w Warszawie. Ta historia ma tempo, humor i fantastycznie odegraną przez Piotra Głowackiego rolę pierwszoplanową. Okalające historie mają styl i są zręcznie opowiedziane, ale nie dają tej satysfakcji z oglądania. Dla mnie są po prostu zbyt szkolne, za bardzo podobne do klasycznych produkcji Łódzkiej Szkoły Filmowej i nie mają tej świeżości, której nie brak filmowi Komasy.

Generalnie całość jest naprawdę warta polecenia. Moja ocena całości to 7 (szkolna czwórka), natomiast epizodowi warszawskiemu stawiam 9 (odpowiednik szkolnej piątki) i czekam na kolejne produkcje Jana Komasy.