Obraz ogląda się dobrze. Cala fabula skupia się na dwóch parach zamkniętych w jednym pokoju i wyrzucających sobie nawzajem pretensje i oskarżenia. Oczywiście wszystko ma prowadzić do pogodzenia... Obraz skupia sie w tym przypadku na emocjach głównych bohaterów, które rzeczywiście na ekranie są. Aktorzy zagrali dobrze. Jednak nie na tyle, aby było czuć tą chemię (żal, nienawiść, gorycz, itp.). Może gdyby dobrać innych aktorów... Albo podkręcić scenariusz, wówczas wyszłoby znacznie mocniejsze kino. Osobiście trochę mnie zawiódł film, co nie oznacza, że jest zły... 6/10