Z tego co wiem film "odlot" był bez ograniczeń co według mnie jest głupotą ponieważ małe
dziecko z pewnością mogłoby się przestraszyć kilku scen np. tej kiedy pan Carl uderza
listonosza i ów zaczyna krwawic ... Takie jest moje zdanie
Serio. Ten film to "Gran Torino" w wersji Pixara. Jest stary, zgorzkniały zrzęda i azjatycki chłoptaś.
Fabuła "trochę" się różni, ale jest wiele wspólnych elementów dla obu produkcji, nie sądzicie?
Sprawić, żeby stary chłop przez 20 minut nie mógł powstrzymać łez to lekka przesada.
Oczywiście wspaniały film, 10/10
Początkowo nie miałam ochoty oglądać filmu animowanego, ale zostałam przed ekranem i im dłużej oglądałam, tym mniej tego żałowałam, a na końcu film mi się spodobał, choć nie lubię współczesnych animacji komputerowych. Film był ciepła i przyjemną opowieścią o starości, przemijaniu, ale także o wzajemnej miłości oraz o...
więcejAle niestety pokazuje troche jak nasze społeczeństwo nie do końca potrafi zrozumieć założenie filmu. W Polsce ocena na filmwebie to marne 7.6, a na zachodzie, na IMDB ocena to 8.4 i ma 88 miejsce na liście 250 najlepszych filmów w historii kina(wg. ocen internautów). Dosyć często słyszałem komentarze typu "Odlot?...
Z filmami wytwórni Pixara jest zawsze ten sam problem - zbyt poważne dla dzieci, zbyt dziecinne dla dorosłych. tu jeszcze dochodzi udział Disney'a i mamy całkowity klops. Film do niczego.
co gereruje taki gigantyczny budżet w przypadku animacji?? w kilu widziałam podobne jak nie większe.
... wychwalanie go pod niebiosa, nazywanie arcydziełem i najlepszym filmem animowanym w historii, to gruba przesada. Obok "W głowie się nie mieści" to nawet nie leżało.
Stary Disney powoli się wypala. (Tak, tak, wiem, że Disney wykupił Pixara w 2006r., ale osobiście uważam, że Pixara mimo wszystko powinno się traktować jako osobną wytwórnię)