Mordobicie przez 80% filmu i jeszcze nierealne akcje gdzie jeden koleś załatwia sam 40 ludzi uzbrojonych po zęby a kule się go nie imają.
Na tym polega kino akcji.
zgadzam się że mało realistyczny ale do momentu kiedy rozstał się z pastorem było ok.Potem miał dużo szczęścia no i zaczął terminatorzyć.