Spodziewałem się świetnego filmu akcji z bardzo dobrą obsadą, a dostałem nudny film, w którym ciężko znaleźć jakiś plus. Chyba tylko obsada, no i może końcówka. Nie polecam
Chcialem napisac "do zapomnienia", ale na taki opis ten film nie zasluguje. Rzecz jest po prostu niewiarygodnie glupia. Nie rozumiem jakim cudem udalo sie tworcom zatrudnic do tego "dziela" cala plejade znanych aktorow. Jedno jest pewne ;) - scenarzysta mial nie wiecej niz 10 lat. Plytkie to, przepelnione durnymi schematami, pozbawione sensu.
Jak możecie się wypowiadać na temat filmu którego jeszcze nie było:p Tak na serio to ten film to kompletna masakra:( Ogólny pomysł dobry ale wszystko zostało zawalone i kompletnie nie ma sensu. Efekty kiepskie. Ja rozumiem że mamy kryzys ale sam bym zrobił lepsze przy odpowiednim programie. Ogień który mamy na końcu filmu to chyba wzięty z teledysku Farny!
kurde wszyscy jadą po tym filmie a mi sie bardzo podobał :) jak dla mnie dobre kino akcji... nie czepiam się zbytnio naciąganego i płytkiego scenariusza moze dlatego oceniam go na plus a inni na minus...
Dla mnie scenariusz był wmiarę ok. Problem był z akcją. Było jej zatrważająco mało jak na film, który miał być filmem akcji. Bardziej tu pasuje thriller, choć nie, bo w napięciu trzymał tylko w kilku momentach. Więc zostaje chyba gatunek dramat;)
zatrważająco mało akcji powiadasz? hmmm jakoś tego nie odczułem aby było mało akcji... własnie że nie było tak źle... chociaż spodziewałem się że Bruce sobie troche postrzela i to chyba jedyne co mnie rozczarowało ;)
Mnie się podobał, całkiem przyjemny , rozrywkowy film. Akurat obejrzałem wieczorem w Święto Zmarłych, czyli trochę w klimacie. Najlepsze w nim było to, że gość grający złego jest bardzo podobny do przyjemniaczka, który permanentnie zastawia mi wjazd do garażu...
Jak to mówią rzecz gustu;) Ja zbytniej akcji nie uświadczyłem, ale różni ludzie różne punkty widzenia:) Pozdrawiam
Tak to jest jak się oczekuje filmu pełenego absurdalnych scen akcji ...ehh ludzie , film bardzo fajny o ludziach a nie superbohaterach to nie Die Hard gdzie motorem rozwala się helikopter tylko film o człowieku na krawędzi .Jak rany ...dobijają mnie komentarze w stylu krew się nie leje litrami nie ma eksplozji co 5 minut nuda . Dla ludzi myślących podobnie jak ja polecam obejrzeć jak tylko pojawi się w kine warto .