7,4 36 tys. ocen
7,4 10 1 36365
6,1 9 krytyków
Ogród Luizy
powrót do forum filmu Ogród Luizy

Dobry wieczór.
Chciałabym podzielić się z Państwem pewnymi spostrzeżeniami, w kwestii podobieństwa dwóch filmów, których tytuły widnieją w nazwie owego tematu, mianowicie: "Leila i Nick" (w reżyserii Tila Schweigera) oraz "Ogród Luizy" (w reżyserii Elżbiety Sikorskiej).
Jakiś czas temu udało mi się natknąć na obie produkcje (oczywiście nie równocześnie) i muszę przyznać, iż zauroczyły mnie ogromnie, dlatego też zapamiętam je na długo.
Leila, podobnie jak Luiza jest pacjentką szpitala psychiatrycznego, poznaje w nim miłość swojego życia, która niczym cudowne lekarstwo pozwala jej na odrobinę poczucia normalności i co najważniejsze - szczęścia.
Uczucie to rośnie wraz ze wzrostem zainteresowania Nickiem (pracownikiem psychiatryka) - Leili (która po nieudanej próbie samobójstwa, uciekając ze szpitala, nieoczekiwanie pojawia się w jego domu, chcąc zostać z nim na zawsze) i Luizą - z kolei Fabiana (byłego pacjenta, który dowiedziawszy się o złym traktowaniu Luizy przez jednego z sanitariuszy, zabiera dziewczynę do domu, nie chcąc dopuścić do tego, aby kiedykolwiek tam wróciła).
Wspólne życie bohaterów, zarówno jednego, jak i drugiego filmu, przepełnione jest wieloma wyrzeczeniami, ofiarnością, przejęciem na siebie ogromnej odpowiedzialności. To właśnie sprawia, iż nie chcę porównywać tych dwóch historii, rozprawiać nad tym, która z nich jest lepsza, bądź też posądzić polskich filmowców o jej "przepisanie", lecz jedynie wskazać na owe podobieństwa, piękno wewnętrzne bohaterów oraz gorąco zachęcić do oglądnięcia.
Polecam oba filmy z całego serca i oczywiście pozdrawiam!
lditka.

ocenił(a) film na 10
ldiotka

właśnie obejrzałam leilę...i weszłam na neta, aby porównać lata produkcji obu tych filmów. Także zauważyłam ogromne podobieństwo, myślę że Ogród luizy był wzorowany na produkcji Tila Schweigera. Zgadzam się, że trzeba je po prostu obejrzeć. Wyjątkowe kino