Brakuje takich filmów w Polsce. Tzw. kino niekomercyjne - zero reklamy, niemal nikt o filmie nie wie, a film fajny i wartościowy.
zgadzam się. najgorsze jest właśnie to, że promowane są filmy, które tak na prawde są bezwartościowe w większości. dla mnie Ogród Luizy to jeden z najlepszych filmów polskich początku tego wieku.
takim samym przykładem jest Boisko Bezdomnych. brak rozgłosu a film powala swoją " autentycznością ". bez watpienia Ogród Luizy i Boisko Bezdomnych to moi faworyci w dziedzinie filmu poniekąd niezależnego ( choć Ogród Luizy miał swoją zapowiedż kinową, bo sama mam w domu ulotke z kina ;D ).