trzeba podejsc ze zrozumieniem, bo to polski film, pewnie rodzony w trudach, za zbyt male pieniadze itp. itd. niestety czasami mialem wrazenie ze film byl robiony na szybko, z tej historii mogl powstac naprawde piekny obraz, wyszedl niestety troche surowy. Ale w koncowa ocena pozytwna, oby wiecej takich filmow w Polsce. Jesli chodzi o gre aktorow: Dorocinski poprawny, choc jak dla mnie za grzeczny do takich rol, cos tam probuje, jednak troche sztucznie mu to wychodzi, chyba jednak Borys Szyc nadawalby sie lepiej; Patrycja Soliman tu zaskoczenie, (nie znalem wczesniej tej aktorki) po pierwsze oryginalna uroda, po drugie bardzo dobrze przedstawiona postac Luizy, zyjacej na wpol w basniowym swiecie, szukajacej przewodnika po tym 'realnym' i ta ciagla niepewnosc i nerwowosc, czy nie narazi sie na smiesznosc i niezrozumienie... wlasnie spojrzalem ze Patrycja Soliman grala w Jasminum i chodz nie miala tam zadnej kwestii i wystepowala chyba przez pare sekund, to byla bardzo zauwazalna postacia :)