...tego Al'a z iskrą w oku, prawdziwie gangsterskiego klimatu który jest sercem Ojca Part I oraz II.
Ale ten obraz, to taki swoisty "rachunek sumienia" Michaela Corleona, który w miarę konkretny sposób, kończy sagę. Dlatego też oceniam go pozytywnie. Ale ten film już nie miał w sobię tej MAGII. Miał tej magii krótkie momenty- tak powiem.
Dlatego ocena jest o jeden stopień niższa, niż w przypadku poprzednich części.
choć to i tak wielki brawa należą się Coppoli, że po I części, która okazała się arcydziełem, część II była tak znakomita, a 3 więcej niż tylko dobra. Zazwyczaj kolejne części które są dokręcane, są o wiele gorsze. Natomiast Godfather II również zachwyca. Najlepsza trylogia w dziejach kina moim zdaniem.
Jeszcze bym dodał batmana Nolana, gdzie mi osobiście każda następna część się bardziej podobała. Wiem, nie ten gatunek, nie ten kunszt, ale też czego innego szukamy w takich filmach, pozdrawiam
Ojciec Chrzestny 3 to godna kontynuacja poprzednich filmów mi się bardzo podobał choć nie tak jak pierwsze dwie częsci,wielu narzeka ze nie ma tego klimatu co Ojciec Chrzestny 1, 2, ale jak miałby miec ten klimat film kręcony 20 lat pózniej grany w duzej mierze przez nowe twarze