Uwielbiam ten film... A Marlon Brando w roli don Corleone... do dziś jak przypomnę sobie jakąś scenę z jego udziałem to przechodzą mnie ciarki... kocham ta postać... Musze się jednak przyznać (nie bijcie) jak na razie widziałam tylko 2 filmy z jego udziałem... =( więc nie mogę powiedzieć, że tego aktora również uwilebiam... Ale dobra mniejsza o to...
Nareszcie Ojciec jest na 1 miejscu =)