no właśnie, powiedzcie mi dlaczego są filmy tak genialne jak "Ojciec Chrzestny" tak niesprawiedliwie oceniane przez małolaty- fanki "Cindrella Story" ???? Tak, nie obejrzały filmu, a na jakieś zdjęcie gdzie zobaczyły starego Marlona Brando (który dla mnie na zawsze będzie najprzystojniejszym aktorem) i Ala Pacino i twierdzą iż to jakieś beznadziejne cwele i wstawiają im 1. A jakiegoś Chada Michaela Murraya uwielbiają i wstawiają 10. Apeluje do małolat !!! NIE OGLADAłYśCIE, NIE ZNACIE SIę NA OCENIANIU TALENTU TO SIę LEPIEJ NIE ODZYWAJCIE!!! Rozumiem że forum jest dla wszystkich, ale niektórzy walą takie comenty, że żal przeczytać całość.
A dla innych kmiotków, którzy się wywyższają i puszą z tego powodu to także radzę się zamknąć. Rozumiem jakiś film krytykować czy co, ale nie filmy,które stały się już klasyką. Na forum "Casablanki" był komentarz, że film był wsiowy i nudny. Co za ludzie !!! No proszę, Ojciec Chrzestny to już klasyka i proszę nie mówcie, że film był zły i nudny, bo taki nie był!!
Pozdrawiam serdecznie,
Chanel