Ja zaproponuje coś takiego:każdy z nas napisze tytuł jakiegoś filmu a każda kolejna osoba poda JEDEN tytuł filmu ,który jego zdaniem jest lepszy od filmu podanego przez poprzednika.
ja rozpocze od Lynchowskiego "Mulholland Drive".
a sorewicz nie zauwazylem. no ale w kazdym razie
Powrot do przyszlosci >> Pitbull
Skoro nie oglądałeś, jeden z drugim, to skąd wiesz, że lepszy? Ta "zabawa" (?) polega na tym, żeby dojść do miejsca, w którym wszyscy się poblokujemy, nie znając odpowiedzi, a nie na zmyślaniu.
Po drugie: nie powtarzajmy filmów.
Ja wiem, że ten pomysł @bati20 jest nieścisły, ale sami posłuchajcie zdrowego rozsądku.
To ja napisze normalnie bez wygłupów i powtarzania filmów te które wedłyg mnie są najlepsze:
Taksówkarz > Psy
W tym momencie już zgłupiałem...
Taksówkarz? Jaki taksówkarz, ostatni film to Pitbull, którego ja nie widziałem więc byłem zablokowany.
Ale, ok, kończę już zrzędzić, bo to nie w moim stylu ;-)
Gramy dalej. Tylko w co?
Wściekłe psy ---> Wściekły byk
Skąd się wziął Taksówkarz??
Byka nie oglądałem - poczekam aż ktoś "przebije" :)
Ok to ja przepraszam źle napisalem wiec poprawiam się Pitbull > Taksówkarz > Psy
Ale kaj tam. Nie wygrałeś, bo dzisiaj obejrzę, i powiem, że lepsze jest Pewnego razu :-) Zobaczysz.
to jesli ty powiesz pewnego razu mi zostanie juz tylko Dobry ,Zły..i moja gra sie zakonczy
Lawrence of Arabia < Pewnego razu na dzikim zachodzie.
Nie jest dobrze, Lawrence nie wejdzie do top10, ale tak w okolice top 20, myślę...
Dobry, zły i brzydki ---> Scarface
Dla wielu pewnie poprzeczka idzie mocno w dół ;-)
A ja Goodfellas widziałem mając kilka lat, i muszę powiedzieć, że wtedy film wywarł na mnie mocne wrażenie.
Easy rider ---> Chinatown
nareszcie ktos pokonal tego lawrenca :) btw, on jest na jakims torrencie czy cus??
chinatown ->nazajutrz
hehe sam bym sie przebil zebysmy mogli grac dalej ale coz zasady sa jasne. ja go z neta sciagnalem, zrobcie to samo obejrzyjcie i przebijcie :) swoja droga polecam naprawde daje porzadnego kopa
Nie panikuj... Widziałem "Nazajutrz", w sumie nie ma takiego filmu co leciałby na polsacie w ciągu ostatnich pięciu lat, a ja bym go nie widział. Inna sprawa gdybym jeszcze je pamiętał. Rzecz, którą napisałem na blogu: "Obejrzałem i oceniłem ~600 filmów i seriali. Drugie tyle widziałem na tyle dawno, że nawet tytułów nie jestem w stanie sobie przypomnieć, nie mówiąc o wystawieniu ocen." to i tak lekko powiedziane. Na FW oceniłem może 1/3 tego co faktycznie widziałem.
Wracając do filmu, Nazajutrz, jest to ambitne (co by to nie miało znaczyć) kino, i naprawdę poruszające. Widok, tych ludzi i ich oczekiwanie na wieści o tym co będzie jutro , i ile im dni życia pozostało.. Mocny film.
Nazajutrz --> Ostatni mohikanin
Ty, Ludwik, ja z Dominiciem Purcellem, już dawno mamy Cię na celowniku. Strzeżonego pan Bóg strzeże. Nie wiesz przypadkiem, gdzie mogę dorwać Nelly Rokitę ?
Gorączka już była. Ale kto by to pamiętał ;-)
Gorączka ---> Taksówkarz
Taksówkarz --> Dwunastu Gniewnych Ludzi
W Wigilie wszyscy pokazują swoje prawdziwe twarze ;)
Stąd do wieczności? Kiedyś to oglądałem - dawno ale oglądałem :) więc:
Stąd do wieczności --> niech będzie... Dawno temu w Ameryce :)
"Ty, Ludwik, ja z Dominicem Purcellem, już dawno mamy Cię na celowniku"
Czy to jest groźba?! Jeśli tak to jesteś udupiony Went! Nie zapominaj o tym, że mam znajomości w CBA!!!
A tak w ogóle to Gorączka lepsza od taksówkarza jest ale to tylko moja opinia :)
teraz to sie robi bez sensu bo i goraczka i taksowkarz i dwunastu gniewnych bylo juz duzo wczesniej. ale ok, mamy "dawno temu w ameryce". twardy orzech do zgryzienia, film naprawde wybitny. i nie ma czym przebic, bo i "ojciec..." i "czas..." i "lowca jeleni" juz byli. ale na szczescie ciezkie dziala sie nie skonczylu :) tak wiec:
Dawno Temu w Ameryce -> Underground
(mam tylko nadzieje ze tym razem wiece co to za film, nazwisko kusturica chyba nie jest tutaj nikomu obce:) )