Właśnie obejrzałam "Ojca Chrzestnego" i muszę powiedzieć, że jest pod wielkim wrażeniem (na koniec miałam nawet problemy z oddychaniem - ten film zaparł mi dech w piersiach!). Trudno wymienić wszystkie zalety filmu, ale do najważniejszych napewno nalężą: aktorstwo (Al Pachino i Marlon Brando zasłużyli na owację na stojąco!), klimat, scenografię, reżyserię... 1. miejsce w rankingu Filwebu jest absolutnie zasłużone... 10/10 (dałabym nawet 100, ale się nie da).