mimo, że jest świetnym filmem. Jednak jego ocena średnia dla mnie jest za wysoka. Przyczyniłem się więc choć trochę do obniżenia jego oceny. Wiele filmow uwazam za lepszych. Na filmwebie stawiam oceny tylko 1 lub 10, by podniesc lub zanizyc ocene jakiemus filmowi..
Twoja broszka. Tylko po co się nam spowiadasz? A może szukasz usprawiedliwienia sam przed sobą? Hm?
Pozdrawiam.
amerrozzo tez cie pozdrawiam...
i tak a propos moge pisac co chce
nawet ze lubie głaskać kota i co ci do tego, co napiszę?
Nie żebym sie czepiał, ale ten twój system oceniania jest zdeksza zjebany. Ty cenisz bardziej inne filmy, ok. Rozumiem to. ale nie jesteś tu sam. Zaniżasz specjalnie ocene Ojcu a nie pomyślałeś czasem, że dla niektórych to jest najlepszy film?! Czy my stawiamy twoim ulubionym filmom 1/10, żeby zaniżyć ocene? To tak jak ja bym dał "Człowiek Słoń" 1/10 i napisał, że jest za wysoko lub cenie inne filmy. Dałem mu 9/10 bo na to zasługuje (w rzeczywistości uważam, że jest za nisko troszke). Pomyśl też o innych i nie uważaj sie za nie wiem kogo, żeby decydować o ogólnej ocenie. Przeczytaj książke "Ojciec Chrzestny" a potem zobacz jeszcze raz film. Jestem pewien, że do końca go nie zrozumiałeś, bo w ulubionych masz porządne filmy...
alez nikt tobie nie zabrania dac jakiemukolwiek filmowi oceny "1". Kazdy ocenia jak chce, ludzie.
W sumie się zgadzam(choć dałem 10 "Ojcu...") Każdy ocenia jak chce, i nie musi się bawić w obiektywizm. To jego sprawa jak ocenia.
Pfff....brawo geniuszu, oby tak dalej, a za chwilę filmwebowska średnia będzie niższa, niż ta z klubów gdzie imprezuje Paris Hilton z przyjaciółkami.....
Nie bierz tego do siebie, ale uważam, że twój pogląd na top100 bardziej pasowałby w Samoobornie, a ty raczej powinnieneś zająć się piłką nożną, a nie filmem.
Nic do ciebie nie mam, poza tym to wolny kraj, jednak moją subiektywną oceną na temat twojego oceniania jest taka, że jest ona poprostu głupia i nie przemyślana.
Gdy ja oceniam jakiś film, to daje mu ocenę na jaką zasłużył, a nie najgorszą, bo jest on za wysoko na Top100. Przecież to nie wina filmu, więc dlaczego ma on cierpieć, hę?
to sie nazywa wolnosc slowa i wolnosc wyboru jednostki. to moj wybor i ja po prostu tak oceniam. pzdr
Zgadzam się. I jak tu się potem sugerować oceną danego filmu jak takie pajace najlepszemu obrazowi specjalnie zaniżą średnią?
Mądrzysz się trochę w wypowiedziach ,a temat z dupy w ogóle nie wiem po co założony lol ^^ Chyba tylko ,żeby Ci parę osób odpisało. Succeed.
o kurde, tak. Robie to tylko dlatego, zeby odpisał ktoś. Czy myslisz, ze nie mam sie czym podniecac, tylko odpisami na forum? Lecz sie czlowieku.
Sam się lecz baranie. Tylko spamujesz te forum takimi durnymi tematami. Pewnie myślałeś że tu sojuszników znajdziesz czy co? Takich pajaców jak lukasz.milicz co to tak samo jak ty od razu polecą i "Ojcu..." dadzą 1.
gdybym mial godfatherowi ocene na jaka zasluguje, byloby to oczywiscie 10. napisalem dlaczego dalem 1.
"gdybym mial godfatherowi ocene na jaka zasluguje, byloby to oczywiscie 10. napisalem dlaczego dalem 1."
To teraz to cie chyba już nikt nie zrozumie :P Skoro ma średnią poniżej 9, a według ciebie zasługuje na ocene 10 to po co stawiać 1?... Gdyby według ciebie średnią odpowiednią było np 8 albo mniej to rozumiem,ale tym tematem i postem sie tylko wygłupiłeś...
czy to aż tak trudne do zrozumienia napisał przecież ze daje tylko ocen 1(na obniżenie średnie) i 10(na podwyższenie średniej)
A według mnie boisz się lub nie potrafisz mieć własnego, wyrobionego zdania; tylko swoją ocenę filmów wystawiasz w kontekscie tego jak oceniają go inni, a nie tak jak sam uważasz.
Mam swoje zdanie i wlasny gust filmowy, ale ocen na filmwebie nie stawiam według nich.
Ja w takim razie, używając swojej wolności wypowiedzi, stwierdzam, ze jesteś jakiś nienormalny...
Ps. Idąc twoim tokiem rozumowania - z racji tego, że posiadasz wolność wyboru, rozumiem że pocierasz się papierem ściernym, a do zupy zamiast makaronu wrzucasz drut kolczasty?
Rozumiem że ktoś daje 1 żeby obniżyć średnią bo nie zasługuje na tyle ile ma... Ale pisząc że normalnie wystawiłbyś 10 to nie rozumiem po co dajesz 1? Ależ miej własny gust,oceniaj według niego lub nie, ale nie pisz głupot...
Ja to widzę tak, że gostkowi poprzestawiały się klepki i za wszelką cenę chce uchodzić za indywidualistę(podpierając się przy tym hasłami typu "wolność jednostki" itp). Szkoda że nie dostrzega przy tym, jak bardzo idiotyczne jest to co pisze...
Z drugiej strony, całkiem możliwe, że to znowuż jakaś durna prowokacja...
chyba koniec tematu oglosze. bedzie najrozsadniej. ale ja o tym nie decyduje, bo zawsze ktos moze cos dopisac. Wszystko wyjasnilem jasno wiec nie wiem skad te ciagle czepianie. I nie mialem na celu prowokacji zaczynajac ten temat. Wlasciwie nie ma celu. PozdrawiAm
odswiezam. niech mi ktos powie, co w tym filmie jest takiego, ze jest on we wszelakich rankingach najwyzej. osobiscie nic nie mam, nawet bardzo lubie to ogladac, ale nie jest to dla mnie nic wybitego. aktorstwo wspaniale, bo zatrudniono bardzo dobrych aktorow. rozumiem kultowosc obrazu, ale tak trzezwo patrzac to jest to tylko poprawnie wykonany, mądry film. Jakich WIELE.
"poprawinie wykonany mądry film" - oceniony na 1 bo srednia jest za wysoka xD Dziwny sposob oceniania, bardzo dziwny..
To jest troche chore to tak jakby dodac dużo soli do zupy bo za dobrze smakuje:)) albo wystawic z plastyki uczniowi 1 dzieki temu nie bedzie mial czerwnego paska bo sie uwaza ze nie zasluguje:)) chociaz oddawal rysunki na 5:)) a co do filmu uwazasz ze film zasluguje na wyzsza ocene niz 1:)) tylko ze dajesz 1 zeby zanizyc ogolna srednia dziwne bardzo:) kierujesz sie glownie ocenami innych niz wlasna ocena, wiec wpychasz nos w innych gust troche to nie fair, no i naszczescie ocena filmu nie zalezy tylko od jednej osoby ktora chce tylko zanizyc ocene filmu dajac 1 albo zawyzyc srednia filmu dajac 10. Chyba te oceny nie sa przeznaczone dla takich ludzi jak ty którzy po prostu nie wiedza na czym polegaja:)) moze powinienes cos mniej skomplikowanego robic
Panu Danielowi poprzestawiały się wszystkie klepki. Według niego "Godfather" ma za wysoką notę ale zasługuje na maksymalną notę i dlatego trzeba średnią zaniżać...
Można to jeszcze na wiele innych sposobó interpretować:
- Film zasługuje na 10 ale średnia jest za wysoka i dlatego zasługuje na mniej niż 8,8
- Film ma za wysoką notę ale po dłuższym przemyśleniu ma za niską notę dlatego zasługuje na 10 ale mi odbiło i dałem 1
- Film ma za niską notę dlatego obniżyłem średnią aby później móc ją podwyższyć do tej na którą zasługuje czyli 10
- właściwie to nie wiem o co mi chodzi...