pierdoły o kolacyjkach i gadkach ala'arystokracja.
gówno nie film i tyle. prawidzwy film o mafii to człowiek z blizną, jest obraz człowieka który jest niewykształconym zerem i przez handel narkotykami stał się królem..ale mimo wszystko jest prostakiem takim jakim był.
ten film to iluzja o szlachetnosci i honorach mafii ,pierdoły lightowe te sceny brutalne itd. kazdy mi zaraz powie ze nie zrozumiałem o co w nim chodzi.
to tandetna banalna historyjka których wiele....takie pałasyki itd mozna podziwiać w dynastkii a i zatargi są podobne . to tylko telenowela dla naiwnych ludzi i tyle.
ten film to typowa wyższosc formy nad treścią , ładne zdięcia ale historia nijaka....dla mnie to naiwne...to tak jak z serialem "neustraszony"
może kiedyś samochód "kid" był spoko i coo ale dzisiaj jak spojrzałem na to to pojawił sie na mojej twarzy usmiech bo zobaczyłem wieśniaka w jakiejs toyocie ze światełkami z przodu. i teraz równie dobrze powinniscie bronić serialu nieustraszony ze jest super ze to i tamto...
ale prawda jest taka ze poziom kina zazwyczaj z biegiem lat się podwyzsza.
jakieś filmy typu "psychoza" są dla mnie jedynie zabawne , spoglądam na to z ironią i pozałowaniem. ojciec chrzestny tez sie zalicza do tych filmów , moze niegdys wspaniały ,obsypywany brawami i nagrodami dzisiaj w moim odczuciu jest naiwną tandetą
dla ldzi którzy twierdzą ze lubią filmy o mafii. a jeśli lubicie to polecam donnie brasco , człowiek z blizną i tego typu filmy które mają interesującą wciągającą fabułę i przy tym nie są lalusiowate. gangsterzy w tych filmach które wymienilem są chardzi ,szorstcy i niebezpieczni. jak sie to ma do Ojca chrzestnego? no jak?
Ty patrzysz na Pscychoze z pożałowaniem, ja z pożałowaniem patrzę na Ciebie...
"Poziom kina z biegiem lat się podwyższa" Taa, a Paris Hitlon jest dziewicą...
a co mnie paris hilton obchodzi? prawda taka jest ,ten film nie zasługuje na pierwsze miejsce w rankingu filmów o mafii
Fakt - Scarface jest porównywalny.
Ale stwierdzenie, że OC jest "gówno, nie film" to po prostu bluźnierstwo.
Stąd moje oburzenie.
Rambo. Szanuję twoją opinię bo nie każdy musi lubić ten film. Ale między Mafią a Gangiem jest różnica.
Mafia to przestępcza arystokracja. Gentelmeni, dbają o wizerunek i starają się legalnie wszystko załatwiać. Zabijają tylko gdy nie ma innego wyjścia (tylko że Mafii już nie ma)
Gangi to niebezpieczni handlarze narkotykami i nieszanujący się przestępcy. Zabijają kogo popadnie a ich interesy to 100% brutalności i nielegalu.
Między mafiami a gangami jest wieeelka różnica. Pozdro.