Bohaterem "Ojcze masz" jest Marcel, punkrockowy muzyk. Chociaż jest już po czterdziestce, nadal się nie ustatkował. Zgodnie z hasłem "no future" żyje od koncertu do koncertu, od imprezy do imprezy. Któregoś wieczoru spotyka Basię, swoją dawną przyjaciółkę. Ona też ma być przygodą jednej nocy, ale ostatecznie kieruje życie Marcela na zupełnie nowe tory.
Po nitce do kłębka trafiłam na Ojcze masz. Nitką był Psubrat z cyklu Program 30 minut, z grzeczności przemilczę...
Wolę o filmach dobrze.
Nie będzie Ojcze masz 2.
W dwóch kwadransach opowiedziane wszystko co trzeba, cała kwintesencja się zmieściła. Rewelacyjny Arkadiusz Jakubik. Fabuła wiarygodna i wciąga, niby...
Dojrzały punkowiec, który zgodnie ze swoim wyznaniem żyje bez żadnych zobowiązań nagle zmuszony jest wziąć odpowiedzialność za drugiego człowieka.Dobrze zagrane (mistrzowski Jakubik) i dobrze zgrane. Słowem - krótko, zwięźle i w dodatku na ciekawy temat. Bez wątpienia byłby z tego porządny film pełnometrażowy. Jak dla...
więcej