Nie porwał mnie ten film, troszke jakby rezyser nie wiedzial w ktorym kierunku chce iść; a może to o to chodziło, o to rozdarcie? Choć wydaje mi się, ze był pewien kierunek, zdecydowanie. Zemsta-nie-zemsta. Aktorzy dobrze grali, ale ...coś było w tym filmie co mnie nie przekonało.