Wczoraj miałem przyjemność obejrzeć ten film w tv. Nieoczekiwałem zbyt wiele.
Film dobry w którym urzekły mnie przede wszystkim niezwykle dialogi. Ta uprzejmośc w nich grzemiąca byla czymś bardzo oryginalnym i tu należa się brawa dla twórców. Muzyka takze niczego sobie. Aktorstwo dobre, ale mające w sobie perełke czyli Anthonego Hopkinsa. Jego najlepsza rola zaraz po "Milczeniu Owiec". Uważam ze zasługiwal na Oscara za ten film.
Od pierwszych minut moze sie podobac, ale z czasem film "siada", robi sie nieco nudno i w moim przekonaiu końcówka troche kiepska.
Podsumowując - zależy dla kogo :/ Według mnie troche ponad średnią
6/10