Nie moge uwierzyć, ze dopiero teraz go zobaczyłem..
Zgadzam się. Jeden z najpiękniejszych. Arcydzieło sztuki filmowej.
Ten wspaniały film byłby bardziej znany gdyby dostał Oskara. A tak wiedzą o nim ci co wiedzą i ci co przypadkiem oglądną.
"Okruchy dnia" powinny dostać Oskara we kategoriach w których były nominowane. Za reżyserię (Ivory), za adaptowany scenariusz(Ruth Prawer Jhabvala), za scenografię, i za pierwszoplanową role męską przynajmniej! (Hopkins). No i za muzykę (wspaniała robota Richarda Robbinsa)!!!
Cholernie skrzywdzony przez Akademię film. W 1993 wygrały politpoprawne wybory. Kto dzis pamieta nagrodzoną Oskarem przeciętną rolę Hanksa w "Philadelphia"??? A i "Schindler's List" - przereklamowany film Spielberga...tyle ze w tematyce chwytliwej w holiłudzie.