PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=609674}

Okrutne anioły

Terrible Angels
2012
5,8 921  ocen
5,8 10 1 921
Okrutne anioły
powrót do forum filmu Okrutne anioły

Ok, może nie jest to arcydzieło, ale całkiem niezły thriller z zaskakującym zakończeniem. Może ci, którzy nisko ocenili film nie obejrzeli go do końca? Moim zdaniem nieźle jest pokazany motyw porwania głównej bohaterki - klasyczny psychol dręczy swoje ofiary psychicznie. Stawia bohaterkę przed niemożliwymi wyborami. Niełatwo go przechytrzyć, za to on wychwytuje każde kłamstwo.
Ciekawa jestem opinii innych.

Verdinna

Owszem, ale oglądając jako horror, to waliłem się w łeb z braku logiki.
A końcówka też pokazuje, że niezbyt to było przemyślane.
Ale nie spojleruję

ocenił(a) film na 7
JaroTomik

ta nowa mogła przełożyć łańcuch przez głowę :) przynajmniej wyjaśnili dlaczego tego nie robiła ^_^

ocenił(a) film na 7
Verdinna

no taki detoks to prawdziwy szok ...choc bylo to chyba robiono czysto prywatnie bo ze wzgledow zdrowotnych to panstwo by sie nie zgodzilo na takie rozwiazywanie problemow ..

ocenił(a) film na 7
Verdinna

Też uważam, że ocena zaniżona. Pewnie nie wszyscy dotrwali do końca, bo bez ostatnich scen film jest mocno przeciętny. Za to z takim zakończeniem ma całkiem inny wymiar!

Verdinna

"Nie wiem skąd aż tak niska ocena"
ja wiem: film jest nudny, słaby i ciągnie się w nieskończoność...
jak dla mnie film ma średnią duuuużo za wysoką...
i uprzedzam pytanie: tak, dotrwałem do końca i widziałem końcówkę: i nie zrobiła na mnie wrażenia... (chyba dlatego że film był tak słaby, że nawet ten "szokujący" finał nie wpłynął na moją ocenę....}

Agent_21

Bo jest kompletnie pozbawiony sensu. Główna bohaterka będąc w obliczu TAKIEJ sytuacji miała nie jednokrotnie okazję, by przywalić oprawcy łopatą, próba przecinania linek o małej średnicy na zmianę to już była kulminacja głupoty, jak by niemożna było przecinać obu na raz...

jakub_gloqe

ale ja się z Tobą w 100% zgadzam... film jest beznadziejny
a moje pierwsze zdanie to temat posta na który udzielam odpowiedzi... a nie moja myśl... :)