To drugi film Farah Khan pierwszym był "MHN - Jestem przy tobie" który wam się bardziej podobał?
Moim zdaniem lepszy był "OSO" ponieważ:
*Bardziej podobała mi się muzyka
*Bardziej podobała mi się rola SRK
*Bardzo podobała mi się piosenka "DARD-E-DISCO"
*Bardziej podobała mi się historia
*Zaskoczyła mnie rola Arjuna Rampala
*Deepika Padukone wypadła świetnie
*Bardzo podobało mi się że Farah Khan w jednej piosence zebrał 30 gwiazd indyjskiego kina
Ogólnie bardziej przypadł mi do gustu.
Sorry co do ostatniej * to miało być:
*Bardzo podobało mi się że Farah Khan w jednej piosence zebrała 30 gwiazd indyjskiego kina
Mi też bardziej podobało się OSO np. ze względu na piękne piosenki, występy gościnne i klate SRK.
Ja też uważam że OSO kiedy go oglądam (zwłaszcza DARD-E-DISCO) robi mi się gorąco.
Wygląda na to, ze będę jedyna, ale osobiście wole MHN, jeden z moich ukochanych filmów. Piękna historia, śliczna muzyka, duet SRK-Zayed genialny.OSO tez mi sie podobał, ale w porównaniu z MHN zdecydowanie gorszy.
A mnie podobały się oba... no moż MHN troszkę bardziej... bo to był mój pierwszy film z bolly... ale OSO też super, jeden z moich ulubionych.. tak samo jak MHN. ;)