Nie będe się zbytnio rozpisywała nad filmem. Każdy pewnie go zna. Powiem tylko tyle, że jest bardzo fajny. Na początku, gdy byłam w kinie to bardzo byłam zadowolona, gdy go obejrzałam. Niezła parodia. Nie płakałam. A teraz gdy oglądam go na dvd jakiś setny raz, to juz mi się znuudził, co nie oznacza, ze juz mi się nie podoba. Daje 9/10.
Sam fakt, że jednak wracasz do tego filmu i Ci się nadal podoba, jest wystarczającą jego rekomendacją. Ja też (nie za często) powracam do "OSO". Może dlatego, że lubię parodie. Może dlatego, że ja wzruszam się do łez (np. gdy Shanti ginie w płomieniach a Om nie jest w stanie jej uratować, lub gdy śpiewa końcową piosenkę "OSO" http://pl.youtube.com/watch?v=Lpnv75ApdIY ). A może dla piosenki "Dard-e-Disco"? Nie wiem. Klimat tego filmu jest niesamowity. Bawi, wzrusza, rozczula, wprowadza napięcie i dramatyzm. Emocje buzują przy jego oglądaniu. No i wspaniała plejada gwiazd, nawet w krótkich scenach, zachwyca. "Om Shanti Om" to arcydzieło.
Och moja kochana...nie oglądałam filmu.Obejrzałam i słuchałam jedynie piosenek.A ta ostatnią,którą wymieniłaś słucham dzisiaj na okrągło i nie mogę się od niej oderwać.Piękna i wzruszająca historia.
PS.W czasie wakacji robie zakupy filmów Bolly i ten film mam już na liście.
Ja w desperacji przekopałam cały net w poszukiwaniu go z lektorem, a to tylko dlatego, że mój 6 letni siostrzeniec go uwielbia:P Wcześniej ja musiałam grać rolę lektora polskiego:P:P
haha no to współczuje pracy jako lektor :D.
no cóż, utwór "dastaan - e" czy jakoś tak ;p, tak mi się spodobał i w ogóle klimat tej całej sytuacji w filmie, że jak oglądam czasem ten teledysk to za każdym razem przypomina mi sie cała ta scena z filmu i robie sie czerwona z emocji xD.
Też tak mam! Wystarczy tylko ten teledysk, a czasami muszę sobie nawet powtórkę filmu zrobić^^
Aż dziw mnie bierze, że 1,5h filmu można umieścić w jednym tak wspaniałym teledysku!
zgadzam się. tak to już jest z tym teledyskiem. Gratulacje dla osób które to stworzyły ;) ^^