To był mój pierwszy obejrzany horror. Miałam wtedy z 10 lat i sama w domu! Od tamtej pory zgłębiam się w tym gatunku filmowym. Szkoda, że rzadko już wychodzą filmy takiego pokroju. Niestety czasy też się zmieniły. Gówniarzy już nic nie przeraża bo mają na co dzień jakieś mordobicia i strzelanki.
Tak,również to był mój pierwszy horror,którego przeogromnie się bałam...
(Pierwsza,pamiętliwa scena z nianią...niezapomniane)
Jak na tamte czasy musiał być bardzo mocny,chociaż i teraz daje mocnego kopa...
Trzyma się mocnym klimatem,fabułą,muzyką (istna perełka!) no i dobrą obsadą...Cóż...
Tylko niestety wiele właśnie takich starych filmów powoli zostaje zapomnianych przez zbędne,tworzone
remaki,które niszczą prawdziwy oryginał,eh...
A no właśnie,masz rację.Teraz tylko filmy z efekciarskimi efektami,które
wzbudzają w horrormaniakach pełen podziw...wielka szkoda.