-Holly, pierwsza niania Damien'a (samobójstwo przez powieszenie się z balkonu po kontakcie wzrokowym z rottweilerem)
-Ojciec Brennan (wbity na kościelną iglicę uszkodzoną przez piorun)
-Nienarodzone dziecko Thorn'ów (poronienie Kathy po upadku z podestu)
-Ojciec Spiletto (śmierć naturalna, choć możliwie spowodowana ranami odniesionymi 5 lat wcześniej w pożarze, który zniszczył szpital w Rzymie)
-Pierworodny/prawdziwy syn Thorn'ów (zabity pęknięciem w czaszce zaraz po narodzinach ,wtedy uważane to było za wypadek, przez co Thorn'owie
zaadoptowali Damien'a)
-Kathy Thorn (wypchnięcie ze szpitalnego okna przez panią Baylock i upadek na ambulans)
-Keith Jennings (ścięcie głowy przez szybę, która wypadła z ciężarówki)
-Pani Baylock (zasztyletowana w szyję przez Roberta Thorn'a)
-Robert Thorn (zastrzelony przez policję podczas próby zgładzenia sztyletami Damien'a w kościele)

"(samobójstwo przez powieszenie się z balkonu po kontakcie wzrokowym z rottweilerem)"

nie zrozumiałam - wyjaśnisz proszę ???

a i jeszcze czemu ten Robert Thorn zabił panią Baylock??? A czemu mu się nie udało zabić Damiena ???

O ile mi wiadomo rottweilerem (ten czarny pies,który tak nagle pojawił się na urodzinach Damiena')
ponoć to sam szatan pod postacią zwierzęcia (zahipnotyzował nianie,zmuszając ją tym samym do popełnienia
samobójstwa na oczach-''Spójrz na mnie Damien,to dla ciebie'')
To był pierwszy 'znak' jaki pojawił się w życiu 5-letniego Damien'a aby powoli wznosił się do prawowitego
tronu jako Antychrysta.Aby uświadomić wszystkim,że coś się jednak złego stanie abo już się dzieje.

Zabił bo...ta sama rzuciła się na niego niczym opętana widząc jak
Robert chciał zabrać Damien'a do kościoła.Wtedy pani Baylock wkroczyła aby powstrzymać mężczyzne i
tym samym chronić chłopca (w końcu była wysłanniczką szatana/demonem)
Robert nie zdążył zabić Damien'a gdy policja wtem wkroczyła do kościoła,szybko
powstrzymując go od zgładzenia chłopca-zastrzelili go a Damien wyszedł cało.

Dziękuję Ci :)
A były jakieś sceny, gdy Damien Ciebie przerażał ???

Proszę Bardzo.;)
Oczywiście!
Pierwsza scena gdy pani Baylock wchodzi
do pokoju i patrzy na Damien'a gdy ten leżał przy płonącym kominku,
po chwili uśmiechając się tym samym do kobiety,kultowa scena gdy Damien
razem z Kathy i Robertem jechali do kościoła oraz scena końcowa gdy Damien
patrzy w obiekt kamery,uśmiechając się przy tym szatańsko.Brr.