Chyba najstarszniejszy film z lat 70, bałem się bardziej niż gdy oglądałem egzorcystę gdy miałem okolo 11 lat.
Tylko skąd do cholery w latach 70 wzięli już komórki?
Nie było tam żadnych telefonów komórkowych, chyba że mylisz ten film z remake'iem z 2006, gdzie pojawia się w trzech scenach (scena w limuzynie, gdy Robert jedzie do szpitala, scena w parku, gdy Katherine odwraca się od Damiena, by odebrać telefon, scena, kiedy Robert patrzy na psa i odbiera telefon od Jenningsa).