Podkreśla obecną degeneracje społeczeństwa. Gdyby taki scenariusz miał miejsce w rzeczywistości, a mógłby mieć, bo czemu nie? "Hitlerem" może być każdy, ale co to tak naprawdę znaczy? Z czym jego osoba jest utożsamiana? Z mordowaniem żydów? 6mln w obliczu 70mln zabitych Chińczyków przez Mao Zedonga w czasie POKOJU. Można do tego dołożyć wszystkich zabitych w obozach, ale co to zmieni? Ledwie kilka milionów. Może dołożyć do tego duetu Stalina?
Przekaz filmu jest bardzo prosty - demokracja jest ułudą, posłużę się cytatem, wolność to umiejętność nie dostrzegania krat. Jako Europa dążymy do stanu rzeczy z 1919, czyli masowe protesty, demonstracje, kogo? Lewicy, komunistów pod przykryciem wolności np. LGBT. Sam Hitler był lewicowcem, czego niestety nikt już nie zauważa, gdyż jest utożsamiany z skrajną prawicą. Gdyby ktoś taki rozpoczął działalność polityczną mielibyśmy powtórkę z historii, bądź naukę na błędach historii. Obecnie bronimy się rękoma i nogami przed chociażby wspomnieniem "kolorowych lat XX wieku", chcemy aby to nigdy się nie powtórzyło, a dajemy ku temu żyzną glebę. Im bardziej się przed tym bronimy tym bardziej się to tego zbliżamy.
Obecny system jest dziurawy co wielu ludzi w filmie (tych prawdziwych nie statystów) zauważa i wytyka jego błędy. Zwróćcie uwagę, dlaczego Hitler tak świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości? Bo przeprowadza chłodną analizę, być może dostrzega to czego my, po latach życia w tym świecie już nie dostrzegamy?
Intrygujący film, jestem bardzo ciekawy co z tego co w filmie zostało poruszone wydarzy się naprawdę. Polecam, lecz wypadało by dodać gatunek - Psychologiczny.