Ooru naito rongu: Inisharu O Forum

Moim zdaniem najsłabsza część nihilistycznej serii "All Night Long", ale jeśli ktoś lubi kino S/M z niewielką dawką mocnego gore to można obejrzeć. Pewna długonoga Japonka jest świadkiem samobójczego skoku, którego rezultat podnieca ją seksualnie. Obserwuje ją z ukrycia elegancki mężczyzna, po czym zaprasza na kolację...

Albo może i został, ale w takich małych ilościach, że ohoho :-) Obok jedynki jest to najmniej klimatyczna część serii (z tych, które widziałem...). Pierwsza część, mimo niewielkiej ilości klimatu była jednak filmem, który trzymał jakiś poziom (dostała ode mnie 5/10), a ANL 5 to po prostu DNO. Nic ciekawego. Z racji...