Parę przepięknych ujęć Pragi, poza tym film nudny, bez wyrazu i charakteru. Taki konfekcyjny. Gorszy nawet od Złotej damy. Pozbawiony pazura, naturalizmu, którego tak bardzo oczekuję po rzeczach dotyczących tamtego okresu. Ponadto, może dlatego, że oglądałam w oryginale to ten angielski z czeskim akcentem wyjątkowo mnie żenował.