Henry Ian Cusick w roli Jezusa rewelacyjny,również Apostołowie i Piłat wypadli bardzo przekonująco.Film,choć bardzo długi,nie nudzi ale wciąga,mimo że w zasadzie tę historię każdy chrześcijanin zna na pamięć.To wierne odtworzenie Ewangelii Jana,bez zbędnych dodatków (jak w "Synu Bożym").Wywołuje sporo emocji,co chwilę miałam lży w oczach.Tak właśnie powinno robić się filmy religijne