Dlaczego?Widocznie mają w dupie ludzi nie widzących stereoskopowo.W mojej miejscowości w kinach i to różnych jest tylko w 3d.A więc człowiek który ma wadę wzroku, która nie pozwala mu oglądac filmów w 3d, to człowiek z marginesu społecznego ,którego można kopać i pluć bo nie jest "prawdziwym człowiekiem"?Widocznie tak.Takich ludzi ma sie po prostu w dupie i taka jest niestety prawda.Dla filmu ,rezysera i dystrybutora jedynka.Dlatego film ściągne z internetu i obejrze w domowym zaciszu jako pirat.
PS.Przepraszam za przekleństwa.
Ja byłam niby na 3d, a obraz się rozdwajał. Oszukaństwo, lepsze już było bez okularów
I nie było alternatywy ? to rzeczywiście nie fajnie. ja również nie moge
uzyskać pełnego efektu 3D, gdyż moje lewe oko ma bardzo dużą wadę, i nie
działa to najlepiej. pozatym wole ładne kolory, niż niebiesko-czerwone.
"pozatym wole ładne kolory" i takie właśnie były... w tej generacji filmów 3d już nie trzeba koloryzować ekranu... dostajesz szare spolaryzowane okulary wiec wsyzstko zajebiscie widac.
pozdro
Kiedy ostatni raz byłeś w kinie na 3d? Na Robocopie :)? Od dawna okulary są z normalnymi kolorami, a nie niebiesko-czerwone tekturki