Mówisz, że to źle, jak ludzie dają oceny zanim obejrzą film. Ty może jeszcze oficjalnie nie zatwierdziłeś swojej jedynki na stronie, ale już wiesz co dasz, a filmu nie widziałeś, więc sam jesteś jedną z tych osób, które oczerniasz. To trochę żałosne, wiesz?

To szalenie miło z twojwj strony ;) Zauważyłam, że od jakiegoś czasu kręcisz się po forum ,,Kaspiana" i w każdym/ wielu tematach (o czym by one nie były) wspominasz jakim to będzie badziewiem i jak poprzednia część ci się bardzo nie podobała. Ciekawe podejście, ale to jest film dla dzieci- dziwne by było gdyby nie był dziecinny- i naprawdę piękny. Złote kompasy mogą się schować.No ale cóż....Jak ktoś chce to zawsze znajdzie jakiś powód do krytykowania.

Aslanie drogi jeszcze nie wiem co dam ale przypuszczam ze bedzie to 1 albo 2 jesli film jakos milo mnie zaskoczy od ciebe natomiast kaspian od razu dostal 10 a wiec co jest bardziej zalosne to ze ktos przewiduje ze da ocene czy ten ktory ocenia przed samym obejrzeniem????

Arbonne Film jest dziecinny jak sama wspomialas i to probuje tutaj wlasnie udowodnic ze dla widowni ktora zachwycala sie wladca pierscieni czy gwiezdnymi wojnami to opowiesci z narnii wydadza sie jakims dziwnym czyms.Wrecz obelga dla tych filmow ( mnie na przyklad zbulwersowalo to iz rezyser tych waszych opowiesci z narnni powiedzial ze jego dzielo zawiera wiecej scen bitew niz wladca pierscieni)Dziwne, smieszne, czy oburzajace??????? ocencie sami bo jak dla mnie to wszystko to co wyzej wymienilem

Dziekuje za przeczytanie

Więcej nie znaczy lepszych, z resztą, wybacz, ale naprawdę nie mam nastroju ani ochoty przekonywać żadnego, za przeproszeniem, zgorzkniałego starca, że OzN są fantastyczne. Nie są. Ale nie są także beznadziejnym czy żałosnym (ach, moje ulubione słowo) produktem.
Pozdrawiam.

ha wcale nie jestem stary mam dopiero 17 lat i jestem uczniem 1 klasy liceum sandacz45 to tylko nick

Mój drogi, możesz być 10-latkiem i zachowywać się jak stary pryk. No, niech będzie, że nie Ty. Tak generalnie.
Uczniem pierwszej klasy liceum to i ja jestem.

Nie no bardzo ciekawy temat sobie obraliście, kto ile ma lat i do której klasy chodzi. Gratuluję. Każdy ma własne zdanie a sandacz45 czy jak Ci tam (bez obrazy) napisał to, co myślał.

Ależ ja nie przeczę, robię wciąż to samo, bardziej czy (niestety) mniej grzecznie. A temat wieku, wyglądu, itd. naprawę nigdy Cię nie interesował? ;) Poza tym w tym wypadku kwiestia wieku jest związana z tematem.
Ludzie, po co ja się tłumaczę :/

Zgadzam się z Sandaczem "Opowieści z Narnii" - jedno wielkie nieporozumienie ,a dawanie ocen dla filmu bez obejrzenia jest dla mnie nonsensem . Po zapowiedziach jak na razie daję 2 lecz poczekam na premierę i w tedy ocenie to dziecinne i żałosne "gówno" niszczące piękno Filmu .

Niektórzy ludzie którzy tutaj wchodzą mieszkają zagranicą i widzieli już ten film a niektórzy wierzą że będzie on hitem i od razu dają 10 :D
Pozdrawiam:]

Skoro tak, to nie będę się czuł winny dając 1 przed obejrzeniem filmu ;) Nigdy nie lubiłem badziewia, i wiem, że będzie on warty jedynie do spuszczenia w kiblu ;)
Pozdrawiam :D

Film już niektórzy widzieli, bo jak wiadomo są różne inne korzystne źródła,np. jak oglądanie filmów w sieci zadarmo co jest całkowicie legalne, i ja z tego skorzystałem.Film mi się spodobał bardzo dlatego dałem 9, i błagam nie przewidujcie co dacie po to jest żałosne akurat.
Jeżeli ktoś uważa że jedynka była dziecinna to tym bardziej polecam zapoznać się z drugą częścią, film typowy do warunków kinowych, choć i na małym ekranie robi niesamowite wrażenie, zapewnić także mogę iż końcowa bitwa wreszcie dorównuję tej z pod Helmowym Jarem z Dwóch wież,jest efektownie,są piękne plenery, obraz doskonale zrealizowany,o wiele bardziej doroślejszy.Przeszkadza jedynie kiepskie aktorstwo młodych, pozatym jest naprawdę świetnie, polecam, nawet jako znakomitą rozrywkę, te 2 godziny mijają bardzo szybko.

Hm, coś do sandacz45:
Wiesz, że istnieje coś takiego jak przedpremiera i pokaz prasowy...? Nie wszyscy (jak co poniektórzy) oceniają film po zapowiedziach...

ja tak samo cały oglądałam i mi się bardzo podobał i dałam 10 ,teraz tylko czekam ,aby ściągnąć wersję dvrip.

ty idioto nie znasz sie na filmie na pewno masz z 9 lat i oglądasz Kubusia Puchatka !!

Też juz widziałam ten film i uważam, że jest bardzo dobry. Dałam mu 9.
Jest sporo możliwości oglądnięcia filmu przed polską premierą, więc się tak nie gorączkuj.
Jedyne co mnie zdziwiło to spora różnica filmu od książki, ale jeśli się nie czytało to film się tym bardziej spodoba.

Ja też oglądałem i dałem 10. Jeśli Szanowna Redakcja FilmWebu ją przyjmie, to za niedługo możecie spodziewać się mojej recenzji.

pisano juz na forum ze sceny bitew sa podobne do wladcy pierscie ale mam nadzieje ze
1)dzieci nie dowodza armia
2) po polu bitwy nie biegaja pingwiny,borsuki, antylopy i inne zwierzeta potrafiaca gadac
3) mam nadzieje ze dzieci nie walcza mieczami dwurecznymi,nie nosza pelnych zbroji plytowych ani nie strzelaja z luku trafiajac za kazdym razem w szyje lub glowe

jezeli film zapewni mi te 3 punkty to dam 10 i tyle

1.Dzieci (20letnie :P) dowodzą bitwą....
2. Pingwiny nie, borsuki chyba wyginęły, antylop też nie wiedziałam w Narnii ale reszta gadających stworzeń (nazwa centaura zwierzęciem to lekka przesada :P) jak najbardziej się bije :P Ach, Ryczypisk jest świetny :D
3. Miecz dwuręczny? Sorry ale ja się nie znam....Edmund walczy dwoma mieczami ale chyba nie o to chodzi....Pełne zbroje płytowe? Jakieś zbroje tam mają, naramienniki i tka dalej...Co do szczelania - tak się składa, że łuk Zuzanny zawsze trafia do celu więc... :D

Chyba dasz 10 punktów.... :P

obejrzalem sobie galerie widzialem te dwa miecze jestem zdruzgotany dziecko walczy mieczem poltorarecznym i chyba kordelasem w drugiej straszne a tak pozatym czy akcja tego filmu (chodzi mi tu o realny swiat) nie dzieje sie podczas II wojny swiatowej to moze ta dziewczyna z lukiem jesli jest taka dobra bardzej przyda sie podaczs bitwy o anglie albo podczas operacji "overlord" z takim zolnierzem alianci pewnie wygrali by szybciej jeszcze nie obejrzalem calej galerii pewnie jeszcze tu wroce z jakims komentarzem poczekajcie tylko

noi mam jeszcze kilka rzeczy
1)dziewczyna posluguje sie lukiem refleksyjnym takie luki nie moge przebic zbroj plytowych jakie maja ludzie tego calego krola miraza

jedynym lukiem jaki moze to zrobic jest dlugi luk angielski wynaleziony przez walijczykow zainteresowanych odsylam do podrecznikow historii prosze przejzec takie bitey jak Azincourt,Crecy,Poitiers a dowiecie sie co to jest grad strzal

2)niektorzy posluguja sie tu np. Miraz.kaspian takimi bronmi jak rapier (jak rapier ma przebic zbroje ta bron sluzyla do finezyjnej szermirki a nie do ciecia blachy) a te mizerykodie czyli(male sztylety do dobijania przecwnika sa calkowiecie nie uzyteczne w walce sluza tylko dobiciu rannego przeciwnika po pojedynku) ale widze ze to ulubione bron w narnii

3) a wlasciwie skad oni wszyscy umia jezdzic konno,walczyc,znaja taktyke i logistyke znaja zachowanie koni podczas walki ja interesuje sie historia wojskowosci wiec wiem duzo o tych sprawach(chyba to zreszta wyzej udowodnilem nie uwazacie??) kolejne bledy zostaly tu przedstawione

czekam tu na godne kontrargumenty nie piszcie mi ze to bajkowy swiat i sie tu wszystko zdarza bo taka odpowiedz moze zadowolic 10 latkow a ja jestem licealistom wiec dajcie cos godnego licealiscie

ja jestem licealistą i powiem jedno: to film fantastyczny a nie historyczny :P

A kto ci powiedział, że Zuzanna będzie szczelać do tych rycerzy (czy jak ich nazwać?)

Kiedyś chłopcy w twoim wieku uchodzili za dorosłych. A jeśli chcesz wiedzieć to Narnia w tym filmie ma "dopiero" 2303 lat od powstania (a swoją drogą - wiesz że Narnia to płaski świat? :D jak dysk :P ) więc inaczej się patrzy na to niż w naszego XX1 wieku (po Chrystusie! A przed było ho ho ho lat :P) A to "dziecko" ma właśnie 17 lat i zalewnia rok temu było rycerzem i królem Narnijskim. Coś mu zostało w pamięci, wiesz..

Skąd umieją jeździć konno? Ano bo:
1. Kaspian jako książę został tego nauczony (standardowe wyposażenie księcia :P)
2. Rodzeństwo Pevensie nauczyło się tego w poprzedniej części a jak pisała w książce po paru godzinach w Narnii przypomnieli sobie wszystko, wszystkie umiejętności :P
Tak samo z taktyką wojenną (książę Kaspian tego został nauczony, a Pevensie zdobyło podczas poprzedniej "wizyty")

Akcja filmu nie dzieje się podczas wojny :P lecz po niej. Oni jadą do szkoły więc chyba już po wojnie...

Poza tym robisz ten samo błąd co np. niektórzy księża nazywających złem "Harry'ego Pottera" - bierzesz fantastykę dosłownie :P

Człowieku, trochę luzu, rozumiem, że się film może się nie podobać (choć go nawet jeszcze nie widziałeś :/ a ja widziałam przynajmniej duuuużo fragmentów...) ale nie psuj zabawy fanom "Narnii"...

aha jeszcze jedno: mówisz, że łuk nie przebije ich "uzbrojenia" (żołnierzy Miraza)? Bo mnie się wydaje że ten materiał (nie mówię o głowie-hełmie) jednak przebije...ale znawcą nie jestem więc nie jestem pewna....płene zbroje ma tylko Miraz i jego generałowie

"2. Rodzeństwo Pevensie nauczyło się tego w poprzedniej części a jak pisała w książce po paru godzinach w Narnii przypomnieli sobie wszystko, wszystkie umiejętności :P
Tak samo z taktyką wojenną (książę Kaspian tego został nauczony, a Pevensie zdobyło podczas poprzedniej "wizyty") "

czy naprawde ktos uwaza ze po jedne bitwie zjadlo sie wszystkie rozumy otoz nie kazda bitwa jest jak mecz pilki noznej(na ktorej nie za bardzo sie znam ale moi kumple to prawdziwi wyjadacze w tej dziedzinie)troche szczescia troche umiejetnosci tu jest blad nawet Bonaparte sie mylil (Waterloo) nie mow ze po jednej bitwie jest kims na miare Aleksadra Wielkiego, ale tego elementu z raperiami i mizarykodiami widze ze nie mozna obejsc a wlasnie co do cwiczenia rycerskiego te dzieciaki walcza juz na miare Aragorna czy Zawiszy Czarnego (bez przesady wycwiczenie takich umiejetnosci to sa lata) a i jeszcze pierwsza czesc narnii dziala sie podczas II wojny swiatowej a i jeszcze jedno jesli jestes na profilu humanistycznym(ja nie jestem bo wybralem sobie biologie-chemie a bron i historia to tylko zainteresowanie) to jak cie nie raza takie rzeczy

a i nie jestem wrogi fantasy wladca pierscieni to dla mnie wzor lubie po prostu logiczne fantasy tam wszytko jest na swoim miejscu zreszta w piratach z karaibow wszystkie arkebuzy,muszkiety,falkonety,garlacze tez dzialaja tak jak maja dzialac opowiesci z narnii karmia nas tylko parodia bitew i uzbrojenia

wnioski koncowe

1)jesli lubisz dobre fantasy nie ogladaj tego
2)lubisz epickie bitwy obejz wladce pierscieni
3) jestes historykiem uzbrojenia albo znasz sie nieco na broni obejz konieczni!!! bo to doskonala parodia tego na czym sie znasz

co prawda niektore osoby moga lubiec takie filmy i dobrze bo kazdy czlowiek jest inny i ma prawo do swojego spojrzenia na swiat ja to widze tak a ktos inny jeszcz inaczej to jest wedlug mnie fajne na tym swiecie czy film jest parodia czy epicka historia moje zdanie juz znacie ( no jasne ze parodia) teraz niech kazdy odpowie sobie na to pytanie w duszy

pozdrawiam i polecam sie na przyszlosc

teraz jako prsyjsciel fantasy zadam pytanie czy po stronie kaspiana walcza minotaury i centaury bo nie zroznumialbym jak takie dumne plemiona dalyby rozkazywac sobie jakims mlokosa napewno nie bez uprzedniego pojedynku dobra ide spac jutro tu jeszcze zajze noi po obejzeniu filmu tez napewno zajze tutaj

P.s przepraszam za ten chaos w wypowiedzach ale jestem nieco zmeczony

czytałeś książki? Jeśli nie to się nie wypowiadaj o "jednej bitwie". Ta jedna przedstawiona w "Lwie..." to nie jedyna z Złotych Czasach Narnii.

jestem na mat-fiz-inf ale to chyba nie ma nic do rzeczy :P

tak, walczą Minotaury i centaury. Dlaczego? Ano dlatego, że Narnia to kraina mówiących zwierząt którą rządzi człowiek :P że te stworzenia nie umiały się ze sobą dogadać i potrzebowały kogoś innego albo może dlatego, że nie miały właśnie doświadczenia w prowadzeniu bitew!


Aha, Kaspian to nie parodia bitew - to film fantastyczny. Nie traktuj tegodosłownie bo daleko nie zajdziesz....

Sandacz poprawiłeś mi humor poprzednimi komentarzami, nie ma to jak się pośmiać gdy ma się zły dzień. Wielkie dzięki! Pozdrawiam wszystkich :)

Za niedługo dojdzie tutaj do rękoczynów xD Coż za zacięta walka. No tak, każdy ma swoje racje i poglądy. Ale czy nie można ich "przyozdobić" w bardziej kulturalny sposób?

Sandacz w Twoje wypowiedzi jest sporo rozsądnych argumentów, zwłaszcza jeśli chodzi o dobór broni, ale czepianie się że wojownicy Narnii umieją mówić to już jest dziwne. No sorry, ale autor wymyślił sobie właśnie taki świat, gdzie oprócz ludzi, którzy momentami są nawet na granicy wyginięcia, żyją również gadające istoty niekoniecznie zwierzęta w naszym tego słowa znaczeniu.

Dlaczego centaury miałyby poddać sie pod rozkazy jakiegoś młokosa?? Ponieważ wuj Kaspiana, odebrał mu podstępem prawo do tronu, a sam Kaspian zawsze był zafascynowany legendami o mieszkańcach Narnii i kiedy dowiaduje się, że oni naprawdę istnieją, chce im wynagrodzić krzywdy ludzi i być lepszym władcą niż jego poprzednicy i uznają jego prawo do tronu.
Czemu pozwalają sobą rządzić 4-ce dzieci z innego świata?? Bo to pradawni władcy, którzy wrócili jako dzieci, ale mają w pamięci swoje poprzednie "dorosłe" życie w Narnii.
Bodzi w oko to jak dzieci dobrze umieją walczyć?? OK, ale nie zapominajmy również, że w pierwszej części spędziły w Narnii sporo lat i wtedy doskonaliły swoje umiejętności posługiwania się bronią.

Oglądnij, daj temu filmowi tak jak chcesz 0 i nie męcz się próbując zrozumieć, za co ktoś lubi ten film. Do Ciebie nie dotarł trudno, ale nie porównuj fantasy dla dzieci z fantasy w ogóle, bo to jakieś nieporozumienie. Wkładanie Narnii i Gwiezdnych Wojen do jednego worka zwłaszcza, czytając ten tekst już uznałam, że zabrakło Ci rozsądnych argumentów, bo zgodność gatunku to za mało. Trzeba brać jeszcze pod uwagę wiek odbiorcy danego dzieła. Gwiezdne Wojny przeczyta każdy, ale Narnię już w większości dzieci i młodzież.

dobra znowu odpowiedzieliscie mi nie zadowalajaca "narnia to magiczny swiat tu jest wszystko mozliwe" zostawmy to zajmijcie sie teraz problemem tej broni o ktorej pisalem wczesniej dla mnie ten film przez to jest wlasnie smieszny

na potrzeby dalszej dyskusji powtorze swoje racje(dla wygody rozmowy zrobie wszystko)


1)dziewczyna posluguje sie lukiem refleksyjnym takie luki nie moge przebic zbroj plytowych jakie maja ludzie tego calego krola miraza

jedynym lukiem jaki moze to zrobic jest dlugi luk angielski wynaleziony przez walijczykow zainteresowanych odsylam do podrecznikow historii prosze przejzec takie bitwy jak Azincourt,Crecy,Poitiers a dowiecie sie co to jest grad strzal

2)niektorzy posluguja sie tu np. Miraz.kaspian takimi bronmi jak rapier (jak rapier ma przebic zbroje ta bron sluzyla do finezyjnej szermierki a nie do ciecia blachy) a te mizerykodie czyli(male sztylety do dobijania przecwnika sa calkowiecie nie uzyteczne w walce sluza tylko dobiciu rannego przeciwnika po pojedynku) ale widze ze to ulubione bron w narnii

Mam pytanie. Dlaczego tak ubzdurało Ci się że cała armia króla Miraża posiada zbroję płytowe??

po glebszym zbadaniu widze ze maja jakas mieszanke zbroji leskowej z kolczuga ale jeden kit rapiery i mizerykodie tego nie przebija

hah ale fim i tak skonczy sie finalowym pojedynkiem miraza tylko nie wiem czy z tym mlodzikiem czy z kaspianem i pewnie miraz bedzie przekluty na wylot tym rapierem a on juz napewno nosi zbroje plytowa

A kto tu mów o przebijaniu? Tak broń miała też na celu "prześlizgiwać się" przez kolczugę.

taka prawda ze rapier nigdy nie mial przeslizgiwac sie prze kolczuge(nawet sie z nia nigdy nie spotkal bo rapierow uzywana w czasach kiedy kolczuga wszyszla z mody) a po za tym rapier sluzyl do pojedynkow raczej nie uzywano ich na wojnie sluzyl np. do pojedynkow o reke kobiety miedzy dwoma dzetelmenami a nie j jeszcze raz nie do ciecia kolczug i blachy

Tak zgadza się, ale twórcy filmu jeśli chodzi o uzbrojenie wzorowali się (podkreślam WZOROWALI nie kopiowali) na końcu średniowiecza, XVI i XVII po to by podkreślić upływ czasu w Narnii i pewien postęp technologiczny. Szczególnie wzorowano się na Hiszpanii. A jak widać w galerii kolczugi, zbroje, a nawet ubiór (oraz broń) to potwierdza.

Mnie się wydaje, że twórcy filmu średnio przykładali wagę do typu zbroi i broni używanej w filmie. Bądźmy realistami! Na film głównie pójdą dzieci, jest on tworzony z myślą o nich ( oczywiście pójdzie również mnóstwo starszych osób!). A który dziesięciolatek zna się na typach zbroi i na tym czy ten łuk przebije te zbroję czy też potrzeba innego? Żaden! Dzieci będą zachwycone, że w ogóle oglądają jakiekolwiek sceny bitewne. W związku z powyższym nie rozumim wywołanej tutaj dyskusji...

po co ta dyskusja ???? bo mnie jako znawce broni i historii wojskowosci raza takie bledy jak to wedlug mnie to przekresla caly film

Jeśli to przekreśla dla Ciebie ten film, to zakładam, że się na niego nie wybierzesz do kina, więc pytam: Co ty tutaj robisz na tym forum??

Aż Cię zacytuję, bo pękłam ze śmiechu:
"po co ta dyskusja ???? bo mnie jako znawce broni i historii wojskowosci raza takie bledy jak to wedlug mnie to przekresla caly film"
OBUDŹ SIĘ!!
Popełniasz ten sam błąd co dużo ludzi w Twoim wieku, NIE JESTEŚ ZNAWCĄ, JESTEŚ FASCYNATĄ, żeby być znawcą trzeba się wiele lat uczyć, czytać, studiować, zdobyć stopień naukowy DROGI LICEALISTO. Nie obrażaj fachowców wkradając się tylnym wejściem do ich towarzystwa.
Żeby była jasność, nie umniejszam Twoich argumentów o broni w tym filmie, tylko Twoje zapatrzenie w swoją inteligencję, bo jeszcze Ci daleko do stopnia fachowca.
Ludzie obalają Twój argument jeden po drugim, a Ty się tylko broni umiesz czepiać - odpuść sobie.
Spełnij Swoje marzenie daj temu filmowi 1 punkt i przestań się zgrywać jaki to Ty mądry nie jesteś, bo nawet nie wiesz o jakim filmie za bardzo rozmawiasz, tylko po prostu się w domu nudzisz.
Przynajmniej oglądnij film, a nie zgaduj po zdjęciach kto czego używa i w jakiej jest zbroi.

mnie się wydaje że oni to brali pod uwagę. Z takim budżetem brali pod uwagę...już w jedynce była nieźle dopracowane szczegóły... Ale przecież zbroje mają tylko ci najważniejszy :P

to niech cię zadowoli argument: Narnia to inny świat, nie nasz, nie pomyślałeś że tam może mają inną "modę?

argument dwa: nie bierz tego filmu jak film wojskowy bo robisz duży błąd :P czy to że "Stawka większa niż życie" sfałszuje trochę historię spowodowało, że ludzie nie chcą na to patrzeć? Nie, Nawet teraz gdy wiadomo jak się skończyła "Przyjaźń" polsku-ruska "Stawkę" nadal lubią jej fani....

no moze uzylem zlego slowa nie jestem znawaca ale mnie jeszcze bardziej rozmieszylo to ze ludzie obalaja moje argumenty ciekawe czym jedyne co wy mi tu mowicie to zdanie "tak jest i juz" zero ciekawosci i zastanowienia naprawde dziwie sie ze nikt tu nie pomysli jak to jest mozliwe ale dobra tkwijcie w swiecie narnii tam jest wszystko mozliwe hahaha

teraz to wy czepiacie sie szczegolow lapiac mnie za slowka i odwracajac kota ogonem zamiast odpowiedziec mi na moje pytania zaczynacie po prostu atakowac mnie. Wygodne ale czy to przystoji ludziom doroslym???

oficjalnie zamykam temat nie beda sie juz wypowiadal chcialem sie czegos dowiedziec ale slyszalem tylko "tak jest i juz" "tu wszytko jest mozliwe" "w narnii moze zdarzyc sie wszystko" jestem niezadowolony bo chialem sie czegos dowiedziec a ja aktualnie mam wiecej nowych pytan niz uzyskanych odpowiedzi a chcialem nawiazac tylko rozmowe no coz moze innym razem


fascynat czy fachowiec czy znawca moze to inne terminy no ale coz jak widac wy wolicie dyskutowac nad tym niz o narnii

"fascynat czy fachowiec czy znawca moze to inne terminy no ale coz jak widac wy wolicie dyskutowac nad tym niz o narnii"

Nie może a na pewno to inne terminy:))
Oj widze, że nie łatwo przyznać Ci się do błędu i jeszcze jedno ja ani razu nie tłumaczyłam się tymi terminami, które wypisałeś powyżej. Co więcej napisałam, nawet, że się nie znam i że możesz mieć rację, ale tego wolałeś nie widzieć.

"teraz to wy czepiacie sie szczegolow lapiac mnie za slowka i odwracajac kota ogonem zamiast odpowiedziec mi na moje pytania zaczynacie po prostu atakowac mnie. Wygodne ale czy to przystoji ludziom doroslym???"

To nie jest czepianie się szczegółów to zmywanie Ci głowy, że nie jesteś tym za kogo się podajesz. Nie odwróciłam kota ogonem, ale Ty i tak tego nie zrozumiesz, bo nie chcesz, wolisz interpretować wszystko na swoją korzyść.
Pozdrawiam "rozczarowanego":))