scenariusz autorstwa Eda Wooda i to już tłumaczy wszystko. choć nie wiem czy w ogóle wypada nazywać to coś scenariuszem, bo założywszy że on w ogóle istniał, to nie mógł zajmować więcej niż jedną stronę A4, i to zaoisaną bardzo dużą czcionką. wszystko sprowadza się do tego że jakaś parka ma wypadek w pobliżu cmentarza....
więcejZaklinam: nie oglądajcie! Poszedłem na ten film w ramach uwielbianego przeze mnie cyklu "Najgorsze filmy świata". Tak jak zazwyczaj filmy te są tak złe i głupie, że publiczność pęka ze śmiechu, tak "Orgia umarłych" (pod takim tytułem film nam przedstawiono) sprawia, że chce się umrzeć z nudów. Kilka osób zresztą salę...
więcej