Orzeł wylądował

The Eagle Has Landed
1976
7,2 5,1 tys. ocen
7,2 10 1 5134
6,2 5 krytyków
Orzeł wylądował
powrót do forum filmu Orzeł wylądował

Ten kto czytał powieść Jacka Higginsa pod tym samym tytułem dostrzeże wiele róznic. Przede wszystkim z filmu wypadły wątki z samym Higginsem, który przypadkowo odkrył grobowiec poległych komandosów. Dalej: w filmie Canaris opowiada o naradzie u Hitlera, w książce jest ona dokładnie przedstawiona (podlizujący się Fuhrerowi Goebbels i Himmler). W powieści pani Grey ma 68 lat, do tego nie używa pseudonimu Starling, a Szpak. Anglików nienawidzi, bo brytyjscy żołnierze zgwałcili ją, gdy była nastolatką. W filmie nie wystepuje pilot Gericke, bandyci sprzedający Devlinowi jeepa (jednego z nich Liam potem śmiertelnie rani) czy zdrajca Preston. Inne są losy Artuhra Seymoura (w książce nie zostaje zabity Molly) i Radla (Himler każe go aresztować, z sequela "Orzeł odleciał" dowiadujemy się, że dostał zawału). Nie ma także ani słowa o ojcu Steinera, generale, który za zdradę stanu zostaje stracony na polecenie Himmlera, zaś wcześniej jest używany do szntażowania Kurta....

Tak czy siak, mniej lub bardziej wierny powieści, film jest wielki. 9/10!

Rodion_Raskolnikow

zgadzam sie co do jednego - 9/10 :)
ksiązke czytałem ale cóż, czy jest książka któa została w 100% oddana w filmie? raczej nie. wiec jesli nie odbiega zbytnio od ksiązki i dobrze sie ogląda to OK. nie czepiam sie szczegółów. jesli oceniac film jako adaptacje to wypadnie średnio ale tak wypadnie każdy film który jest adaptacją
hmmm a zrobili film na podstawie kontynuacji książki? "Orzeł odleciał" Higginsa? musze sprawdzić:)

ocenił(a) film na 10
Dead_Joe

Nie. Wiem, że powstał serial telewizyjny "Konfesjonał", wg powieści, w której głownym bohaterem był Liam Devlin. Devlin wystąpił potem jeszcze bodajże w powieści "Dotknij diabła", natomiast w "Orzeł odleciał" okazuje się, że po wojnie został duchownym.

ocenił(a) film na 8
Rodion_Raskolnikow

W przeciwieństwie do tych paru głosów którym film się nie podobał ja uważam iż mimo brakujących fragmentów książkowych adaptacja jest naprawdę ok i u mnie również ma ocenę9/10 mimo błędów w umundurowaniu ,,polskich'' spadochroniarzy ale nie jest to przecież film wojenny historyczny tylko dobra sensacja szpiegowska osadzona w realiach II wojny światowej.Tym co lubią książki Jacka Higginsa polecam również ekranizację Modlitwy za konających/umierających/